Wpis z mikrobloga

SZTOS
Hunter, wyrzuciłem tony dem w eter
Pora zejść na ziemie i zbierać plony jak Demeter
Kiedy odejdę, powiesz, że to nie to, co wcześniej
Bo podziemie to moje Pole Elizejskie
W gorącej wodzie kąpany, Styks mnie nie rusza
Bo na mój rap tutaj wpływa rozum, nie dusza
A ta ich wczuta, jak tak stoję z boku i słucham
Niech się ciągną jak powrót Odyseusza
Czas to pieniądz, mów mi Chronos #!$%@?ć trend
Zapłacisz słono, jestem rozpędzonym Amonem
Twoje ambicje, #!$%@? zamieniamy w proch je
Mam sen jak życie, mój Morfeusz lata na koksie
Krok wstecz, moje oczy nie znają łez
Stoje pod bronią noc i dzień tak jak Damokles
Tak to jest, to przychodzi mi tak łatwo, Queba
Nigdy nie chciałem stać się gwiazdą jak Andromeda
#tagujtenrap #quebonafide