Wpis z mikrobloga

@Jaggen: to fakt, droższe w przeliczeniu na kg są chyba tylko czasami piniowe, chociaż zależy gdzie się kupuje. Plus taki że nie ma łupin i zawsze są dobre, nie to co pistacje.
@xetrov: prawda, z pistacjami trzeba dobrze trafić. Nasz import niestety słaby. Mam rodzinę w Nicei (tak tej Nicei) i tam na prawdę można niezłe "okazy" dorwać. Cena wcale nie taka straszna, na nasze wychodzi 60-70zł. Tyle co w Polsce z dobrego źródła. W większości jest to wysuszony na wiór (albo całkiem sprażony) szrot. I ta sól.......
@Niewierny_Mops:
Kiedyś w sklepie kupowałam kilka rzeczy (jakiś chleb, jogurty) no i siegnelam też po pistacje, bo je uwielbiam a wtedy przez długi okres ich nie jadłam. Podchodzę do kasy, pani podała cenę z kosmosu i chyba zrobiłam bardzo zdziwioną minę, bo kasjerka od razu zaczęła tłumaczyć, że to pistacje takie drogie. Ale i tak się na nie skusilam ( ͡° ͜ʖ ͡°)