Wpis z mikrobloga

Z rana odwiedziłem Osaka Aquarium Kaiyukan. Wstęp kosztuje 2300¥.
Miejsce naprawdę warte swej ceny.
Mnóstwo gatunków ryb i nie tylko.
Środek jest zrobiony troche na zasadzie spirali. Zaczynasz na górze wielkiego akwarium a konczysz na jego dnie. Po bokach sa też inne mniejsze akwaria z różnymi zyjatkątkami.
Pod koniec jest możliwość dotknięcia zywej płaszczki i małych rekinów. Rekiny były dość szorstkie w dotyku, płaszczki natomiast dość sliskie.

Jako ze pogoda była dość dobra wróciłem na Dotonbori. Przechodząc obok ufo catcherow pomyślałem że zagram kilka razy.
Po wydaniu ok 200zl i ani razu nie zgarniajac nagrody wyszedłem #!$%@?.
Osaka słynie z Takoyaki (kuleczki z kawałkami osmiornicy) postanowiłem spróbować . Najmniejsza możliwa porcja składa się z 6 kulek. Przy 4 myślałem że zwrócę wszystko co dzisiaj jadłem. Jednak surowa ośmiornica zapiekana w cieście to nie mój smak.
Wracając do domu kupiłem sobie jakiś makaron z czymś w proszku. Po zalaniu wodą okazało się ze to ośmiornica...
Teraz muszę iść kupić coś innego.

Jutro prawdopodobnie odwiedzę Kioto.
Pozdrawiam.
#japonianorberta #japonia #podrozujzwykopem #podroze
TenNorbert - Z rana odwiedziłem Osaka Aquarium Kaiyukan. Wstęp kosztuje 2300¥.
Miejsc...

źródło: comment_hI61SzBdoxmG0oP1Ruq4IqZAtOFuhe0T.jpg

Pobierz
  • 16
@AvantaR: @TenNorbert: Takoyaki to jedno z moich ulubionych dań w Japonii. Akurat te w Osace mają bardzo duże kawałki ośmiornicy w środku i czasami ciężko się je je, ale taki urok tego regionu. A ramen lub sushi o północy po ciężkim dniu - pycha. Kiedyś mi nawet jacyś obcy Japończycy stawiali sushi jak się po nocy zaplatałem do baru dla tubylców :D