[W.....e]

#rozkminy #porwania #zaginienie

Zawsze się zastanawiałem nad tym co robią ludzie zaginieni. Nie mówię o jakichś ludziach chorych psychicznie, którzy to robią powiedzmy "niezamierzenie", ale o młodych, zdrowych ludziach, którzy mają wszystko i nagle znikają.

Czy to ktoś ich porywa i wykorzystuje albo handel ludźmi? :o a może chęć odcięcia się od wszystkiego i rozpoczęcie nowego życia gdzieś daleko od domu?

Jak myślicie? Mieliście jakiś przypadek taki w rodzinie albo u znajomych, kto się odnalazł i powiedział dlaczego?

[w.....x]

@Wulfee: nachleją się, nawpieprzają się kwasu i innych pierdół i gotowe

[Kacc]

@Wulfee: w większości przypadków chyba wpadają gdzieś do rzeki i po prostu ciężko znaleźć ciało

[3.....m]

@Wulfee: Wszystko z wymienionych może być odpowiedzią.

[W.....e]

@Kacc: O tym nie pomyślałem. Może też tak być, że jakiś psychol kogoś zabije i ukryje zwłoki.

@3rdManOfMayhem: ano.

@winnux: ale tacy to ciężko by mieli zniknąć niż trzeźwo myślący.

@miewamkoszmary: Czyli taka tabula rasa. Zacząć od nowa :o

[GhostxT]

@Wulfee: Każdy przypadek z tych co pisałeś jest prawdopodobny, ale myślę, że ci ludzie, którzy robią to świadomie, nagle "znikają" to mają zaplanowany każdy szczegół i raczej nie jest to nie jest decyzja z godziny na godzinę. Śmieszne jest to, że wielu po takich przypadkach twierdzi, że dobrze znało tę osobę, twierdziło, że jest spokojna, a co takiemu człowiekowi siedziało w głowie to tylko on wie.. Niejeden ma myśli, żeby

[W.....e]

@GhostxT: To jest aż trochę przerażające. Niby kogoś znamy, a tu..