Wpis z mikrobloga

Witam wszystkich z emigracji.

Dzisiaj po raz pierwszy moje nogi stanęły na norweskiej ziemi, konkretnie w #bergen . Nie ma co mówić za dużo - w skrócie piękny kraj i wspaniali ludzie.

Ale ja nie o tym, bo przyjechałem tu w konkretnym celu: chcę zarobić trochę pieniędzy.

Sprawa wygląda tak, że dziś cały dzień w centrum chodziłem od miejsca do miejsca w poszukiwaniu owej roboty, jednak idzie to opornie, a i z językiem nie czuję sie zbyt pewnie, bo angielskiego ostatni raz używałem ponad rok temu, a i poziom w jakim sie to odbywało nie był zbyt wysoki, ot tak o prace potrafię się zapytać, mogę stwierdzić co mógłbym robić, ale jakaś głebsza dyskusja równa się blokadzie języka - zbyt mały mam zasób słów :D

Może ktoś z #bergen mógłby udzielić mi rad, dzięki którym będzie łatwiej? Ogólnie podejmę się każdej pracy, mogę pracować fizycznie jak i mniej fizycznie - pracy się nie boję ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pomożecie? :P

#norwegia #bergen #emigracja #praca
  • 15
@Regis86: Kilka rozmów w sprawie pracy pozwoliło mi na wysunięcie takich wniosków, a co do samego kraju to chodzi mi głownie o Bergen, bo póki co tylko to miasto w miare obszedłem :P
@AmaRenia Ogólnie to rynek pracy w wakacje jest zalany chętnymi do pracy studentami i nastolatkami, którzy mają nad tobą olbrzymią przewagę. Pracę na wakacje, to się w NO szuka od maja, kiedy młodzież jeszcze imprezuje i oblewa koniec szkoły nie myśląc zbytnio o pracy- teraz będzie Ci szczególnie trudno, zwłaszcza w Bergen (miasto studenckie). Próbuj w budowlance, bo tam młodych ciągnie najmniej, a z jako takim angielskim masz jakieś teoretyczne szanse. Ale
@AmaRenia: chodz i sie nie poddawaj, musisz byc upierdliwy, odwiedzaj te same miejsca kilka razy w tygodniu i pokaz za chcesz robote. wysylanie cv przez neta sobie odpusc (szukaj ogloszen, ale zawsze atakuj osobiscie mimo wszystko).
Ja na swoja robote nie narzekam ale sdostalem ja za trzecim podejsciem jak juz umialem troche jezyka.
Popytaj w firmach sprzatajacych - z mopem nie bedziesz raczej gadal o sytuacji politycznej w Etiopii.
teraz jest
@AmaRenia: O gościu, optymista widzę. Mieszkam w Bergen od lat, ze słabym angielskim to nawet do sprzątania ciężko się dostać, po norwesku musisz mówić. Jedyna szansa wg mnie, to napisz na fejsie w grupie dla Polaków w Bergen, to może Cię ktoś przygarnie na budowę. I zorientuj się w stawkach, żeby Cię nie okradli. Powodzenia!
@AmaRenia: trochę na dziko żeś zawojował. Na fejsie grupa Småjobber i Norge, szukaj tez czegos w stylu Polacy w Bergen. finn.no jobbsafari.no mozesz tez na diskusjon.no cos zapostowac, ale nie wiem czy tam Cie nie wywala - nigdy nie widzialam tam takich ogloszen. Na forach Polakow w NO tez sie oglos.
@AmaRenia: a i jeszcze jak dasz rade gdzies kiedys - doinwestuj w oba jezyki, bo to nie brzmi fajnie. To ze po angielsku dosc sztywno Ci idzie, a musisz miec przeciez jakas alternatywe.