Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pewien Wam kochane Mireczki że w małżeństwie zaufanie to bardzo ważna rzecz, ale jeszcze ważniejsza to mieć hasło do facebooka żony o czym ona nie wie...

Co powiecie na taką historię:
Znajomość 17 lat, 9 lat po slubie, syn 7 lat. Żona po 30tce w życiu pracowała kilka miesięcy. Ale lubi markowe ciuchy, torebki, buty, biżuterie. Wpadamy w długi, aby wyjść na prostą wyjeżdżam za granicę fizycznie zapieprzac po 10h dziennie.
Żona w miedzyczasie zaczyna chodzić na siłownię, chudnie 30kg i przestaje wyglądać jak grubas. Zaprzyjaźnia się z trenerem któremu na Facebooku zwierza się jak to bardzo nie chce się przeprowadzać za granicę do męża, wysyła buziaczki i takie tam.

Może jeszcze nie jest za późno, zaczynam działać ;) ale jakbym nie miał jej zalogowanej sesji na telefonie ;)
#zwiazki #bolecnaboku

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 15
@thismortalcoin: Niekoniecznie. Były już na wykopie takie historie. Dobra papuga jest i w stanie sędziego zmienić. Tak więc jego działanie powinno iść w stronę zbierania haków to raz a dwa jak ma ochotę ratować coś to ratowania związku. Tyle, że nie wiadomo co OP chce zrobić bo nie sprecyzował. Zbieranie haków nie wyklucza prób ratowania związku. Zawsze to zabawnie by było przeczytać co o jego próbach małżonka mówi "przyjacielowi". A nóż
jeszcze ważniejsza to mieć hasło do facebooka żony o czym ona nie wie...


@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? nr 1, brak zaufania z Twojej strony

Żona po 30tce w życiu pracowała kilka miesięcy. Ale lubi markowe ciuchy, torebki, buty, biżuterie.


@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? nr 2, żona śmierdzący, rozrzutny leń

Wpadamy w długi, aby wyjść na prostą wyjeżdżam za granicę


@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? nr 3, związek na odległość

Ale #!$%@?ście- oboje xD
To się nie
Nie chce Was tu wszystkich martwić, ale łamanie tajemnicy korespondencji jest przestępstwem, podobnie jak włamywanie się na czyjeś konto. Także wcale nie jest powiedziane, że to będzie taki dobry dowód w sądzie. ;)

A sam zainteresowany mąż mógłby najpierw porozmawiać z żoną, co się właściwie dzieje.