Aktywne Wpisy
Doradzicie, który układ kuchni wam się wydaje lepszy? Mamy z żoną dwie różne propozycje i ciężko nam się zdecydować. Wstępnie wyvbraliśmy długą wyspę z wąskimi przejściami ale trochę się boimy tych wąskich miejsc (najmniej 70cm)
#wnetrza #architekturawnetrz #remontujzwykopem
#wnetrza #architekturawnetrz #remontujzwykopem
źródło: lyoutB
PobierzKtóry układ?
- A (długa wyspa) 15.4% (14)
- B (krótka wyspa) 84.6% (77)

Portek8 +16
Bułki wędliny itp.itd.
źródło: temp_file7034221984890089766
Pobierz

![[Video] Rolnicy z desperacją ratują zboże przed ogniem.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/839d21a1aee105b3e9154a3e8a1c8fc7cf143bf1e561cf0f2f715bf2b6e69ace,q80.jpg)


Szukam takiego sposobu, żeby był prosty, ładny, intuicyjny i niewymagający żadnej specjalistycznej aparatury do odczytania.
Jedną część już mam: numerować. Przykładowo zakładam, że robię 10 obrazów w serii, wtedy numeruję pierwszy obraz S1O1/10, drugi S1O2/10 itd. To mnie zabezpiecza przed tym, żeby kiedyś nie wypłynęły moje "cudownie odnalezione po latach" obrazy. Jednak nie zabezpiecza przed fałszerstwem wprost - tzn. ktoś może namalować drugi taki sam obraz i co wtedy? Jak określić, który jest tym oryginałem?
Tu miałem pomysł, żeby publikować mikrofotografie, czyli fotografie na ogromnym zbliżeniu, tak, żeby było widać wszelkie detale farby w tym miejscu. Można z grubsza podrobić obraz, ale dokładne podrobienie pociągnięć pędzla, rozpływania się farby itp. graniczy z cudem lub jest wręcz niewykonalne. Ten sposób ma oczywisty minus: mikrofotografie mogą zaginąć, nawet, jeśli opublikuje je się w internecie.
Próbowałem też wymyślić jakąś wariację polskiego sposobu na pobór podatków ze średniowiecza* - jak chłop płacił podatek, to łamał kijek z poborcą, jedną połowę miał on, drugą poborca i kiedy trzeba było sprawdzić, czy płacił, łączyło się połowy. Myślałem o odcinaniu pasma ze skończonego obrazu itp., ale to kłopotliwe i bez sensu. Wszelkie sposoby zakładające jakiś inny element ("gwaranta") poza samym obrazem mają tą samą wadę - owy element może zaginąć. Więcej elementów jedynie komplikuje sprawę i zmniejsza prawdopodobieństwo zaginięcia, ale nie eliminuje go.
Tak więc szukam czegoś, co pozwoli po samym zobaczeniu obrazu na 100% stwierdzić: "tak, to jest oryginał". Nie spodziewam się, żeby ktoś miał pomysł, ale co szkodzi spytać.
#malarstwo #grafika #bezpieczenstwo
@Kiszka_94: bo wydaje mi się dość prawdopodobne, że specjaliści od zabezpieczania rzeczy wszelakich i łamania owych zabezpieczeń znaliby sposób, które ja nie znam. Raz obejrzałem filmik o tym, jak działa SSL i sam bym na to w życiu nie wpadł.
dodatkowo mozesz na farbe podczas schniecia rodmuchac platki reagujace na ultrafiolet i tez zrobic zdjecie - trudno jest wtopic w farbe podobne znaczniki zanim wyschnie - tez zdjecie makro lub wycinku obrazu
to tak z grubsza ale moge sie zapytac specjalisty
@Goryptic: oglądałeś Vinczi? jeżeli wrzucisz do neta na kilka serwisów to dywersyfikujesz prawdopodobieństwo "stracenia" bo zmniejszasz prawdopodobieństwo zniknięcia ze wszystkich źródeł jednocześnie
Makabryczne ale samo w sobie rozwiązuje problem. Twoje DNA jest dość unikalne. Jeśli każdy Twój podpis na obrazie będzie z odrobiny krwi (jak trwały to barwnik?) to:
1. W przyszłości bardzo niewielka próbka krwi pozwoli stwierdzić czy to Twoja krew. (wielkiej szkody dla obrazu nie będzie)
2. Jeśli wiedza o składzie barwnika nie będzie powszechna to już samo sprawdzenie farby będzie dowodem.
3. Zamiast
To co ja mówię to jest sprawa dla koneserów, tak samo jak to o czym mówimy w IT to jest sprawa dla specjalistów.