Wpis z mikrobloga

@Janusz_Lubikwasa: Najlepiej. Znaczy się generalnie był kiedyś wpis na mirko, gdzie koleś po imprezie poszedł następnego dnia na siłkę i powyższe objawy wystąpiły. Jutro rano to po prostu bezpiecznie.
Teoretycznie możesz też po prostu pójść i sprawdzić jak się twój organizm zachowa, ale ryzyko :)
Teoretycznie możesz też po prostu pójść i sprawdzić jak się twój organizm zachowa, ale ryzyko :)


@Primusek: chyba zrobię tak, że się z godzinę półtorej zdrzemnę i wtedy pójdę. podczas snu alko się "strawi" i tak po prostu będzie bezpieczniej. Już i tak mam wyrzuty sumienia że wczoraj mnie nie było, ale było tak gorąco, że nie dałem rady.
@Janusz_Lubikwasa: paaaaanie, ja wczoraj na siłce zrobiłem flachę z koleżką, lufa przed serią :) pierwszy raz w czymś takim uczestniczyłem, ale tak na prawdę mogę powiedzieć, że miało to raczej pozytywny wpływ na trening, dobrze się #!$%@? ciężary pod wpływem :)
jedyny skutek uboczny to tak potworne pocenie się, że nie mogłem zdjąć z siebie koszulki i można było ją wykręcać jak szmatę po treningu.
@Janusz_Lubikwasa ktoś wczoraj opisywał tu i ns sfd wpływ alkoholu na redukcję i mięśnie. Generalnie po 1 piwie 4% organizm zatrzymuje metabolizm i kilka innych funkcji na 1 h żeby pozbyć się toksyn. Sądzę że trening dzisiaj raczej nic Ci nie da, alkohol na pewno obniży sprawność i odwodni jeszcze bardziej.