Wpis z mikrobloga

@ryhu: Nie przesadzasz z tym: "gówniany"? Cytat jak cytat, jak dla mnie to po prostu wycinek z wywiadu, Lem opowiada o tym co jest pasją jego życia, ujął to w taki sposób, nie ma w tym nic głębokiego, proste stwierdzenie faktu, zabarwione porównaniem. To prawda nie jest to cytat, który może posłóżyć jako życiowe motto, albo który może skłonić do głębokich rozmyślań, ale tak jak Tywin Lannister nie srał złotem,
  • Odpowiedz
  • 0
@ryhu jak by chciał pokazać jak jego zainteresowania są lepsze od innych to chyba by nie wybrał najbardziej przyziemnych zainteresowań, tak mi się wydaje, choć szczerze mówiąc to gówno mnie to obchodzi xd
  • Odpowiedz
@einz: gdybym chcial pokazac ze nam lepsze zainteresowania od innych to bym wybral dokladnie te trzy co lem :)
Jeszcze mozna dodac "samochody" czyli glowne zainteresowanie Sebastianow, Darkow i Januszy (no u nich juz bez kopulacji)
  • Odpowiedz
  • 0
@loczyn to tak jak byś chciał się propsować że jesteś zajebistym grafikiem, twierdząc że jesteś lepszy przecież od sebka, co pisze hwdp na ścianach.
  • Odpowiedz
@Kummernis: Lem mówi jak jest, to co masowe jest zawsze płytkie, głupie i żenujące, a jednostki wybitne, takie jak Lem, Newton czy ja zawsze idą własną ścieżką. Oczywiście plebs krzyczy, że hurr durr ale jesteście alternatywni, ale robi to dlatego, że w głębi serca czuje, że piwko i futbol to nie jest do końca to, co powinno się w życiu robić.
  • Odpowiedz
@Ryszard-Nienaski: gówniany to z tego jest "cytat" w sensie brandzlowania się nad tym zlepkiem słów, jakby to nie wiadomo jaka mądrość była. Więc bardziej beka z tych, co podbierają Tywinowi cokolwiek, co mu się z jelit ulało i na siłę czczą to jak złoto, mimo że on sam chwalić by się tym być może nie chciał - że tak się posłużę twoim "gównianym" porównaniem.
@wiecejnizjednozwierze: bo się zarumienię
  • Odpowiedz
@ryhu: @Existanza: @Kummernis: jeśli mam być szczery, to właśnie taka chęć dowiadywania się czegoś więcej wymaga ogromnej determinacji i wyższego szczebla rozwoju. Nie uderzam tu w nikogo osobiście, po prostu ludzie byli są i będą na różnym poziomie. Lem chciał być kimś więcej, przeciętny wykopek chce zaruchać jakąś karynę, seba z osiedla chce mieć silnik 2.0 w swoim e36... ludzie mają różne pragnienia i potrzeby. Jednakże,
  • Odpowiedz