Wpis z mikrobloga

@karmazynowy_piekarz: O stary zawsze lubiłem ostre jedzenie. To co dla kumpli było w #!$%@? ostre takie że aż się nie dało jeść dla mnie było jak ogorek ze szczyptą pieprzu. Jak zjadłem tego #!$%@? to 45 minut dochodzilem do siebie i prawie skończyłem w szpitalu. Nie polecam ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Ostatnio zrobił mi się zajad w kąciku ist. Poszperałem w internecie i mam okład z czosnku. #!$%@? całe usta w strupach ...