Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pierwszy raz w życiu mam dylemat życiowy, taki który nie daje mi spać w nocy. Poradźcie coś użytkownicy wykopu.

Sprawa wygląda tak, zarabiam 6,7 funta na godzinę w Anglii na magazynie. Celowo nie podaję miasta, żeby nikt nie skojarzył tego wyznania z moim prawdziwym nickiem na wykopie. Ale nie jest to duże miasto i jak wyliczam to z 400 funtów powinienem odłożyć w miesiącu.
Mam 19 lat, przede mną studia. Prawdopodobnie pójdę na logistykę, ale rozmyślam również nad budownictwem lub architekturą. Szczerze mówiąc żaden z tych kierunków nie jest w centrum moich zainteresowań. W zasadzie interesuję się tylko sportem. Zarówno uprawianiem jak i oglądaniem np. piłki nożnej.
Wybrałem je, bo słyszałem że po tych kierunkach jest praca po prostu. Tylko na tym mi zależy. Raczej studia zaoczne, bo chciałbym zdobyć doświadczenie w pracy już na studiach.

Logistyka jest u mnie na 1. miejscu, bo mam już w Polsce nagraną robotę na magazynie. Za... ok. 1900zł brutto miesięcznie w jednym z większych miast w Polsce, więc będę pewnie żył od 1. do 1.

Byłoby to spoko, ale w Anglii uda się mi więcej odłożyć niż w PL zarobić. Z drugiej strony gdy ukończę studia logistyczne, to myślę że mnie awansują (po to chyba są te studia, czyż nie?). Ponieważ jeśli te studia nic mi nie dają to chyba nie ma sensu.

Jest ktoś po logistyce i może powiedzieć jak z pracą? Co zrobilibyście na moim miejscu? Dodam, że po ukończeniu 4 tygodniowego treningu na magazynie w Anglii będę miał 7,20 funta z możliwością nadgodzin i nocek za 8,90 Funta.
Ale jest zapieprz mocny, wolałbym w Polsce przed biurkiem siedzieć jeśli mam być szczery.

Co do miasta w Polsce to mogę przyznać się, że jest to Wrocław. Mam nadzieję, że przy w/w wypłacie nie będę musiał prosić rodziców o pieniądze.

#uk #studia #pytanie #logistyka #pieniadze

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 13
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli widzisz dla siebie realną możliwość rozwoju (przejście z 6.7 funta na 7.2 funta to nie rozwój - od razu mówię) w UK, to tam zostań. Jeśli nie widzisz tej możliwości w UK, ale widzisz ją w Polsce - wróć do Polski. Lepiej pomęczyć się trochę i do czegoś dojść, niż na całe życie zostać pariasem. Jeśli ani tu, ani tu nie widzisz możliwości rozwoju - siedź w UK, przynajmniej
@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli masz zamiar studiować, a nie "studiować" i skończyć kierunek to moim zdaniem skończ studia w PL, zrób doświadczenie rok do dwóch, dobijaj do tego robiąc w wakacje każde jakieś staże/praktyki byleby w branży, i wtedy wyjechać. Ja tak zrobiłem (choć inna branża zupełnie) i jestem z tego bardzo zadowolony, a perspektywy są i to spore - jak to Anglicy mówią "Sky is the limit" :)
@AnonimoweMirkoWyznania: Poszedłem tą ścieżką, którą planujesz. Jestem na drugim roku logistyki (21 lvl) i pracuję przy biurku na stałą umowę o pracę. Właściwie wszystko się zgadza, sam w głowie miałem tylko piłkę, a na logistykę poszedłem ze względu na myśl, że to przyszłościowy kierunek. W tym momencie jestem w 100% zadowolony z pracy (nie związana z logistyką) i ze studiów, mimo że nie bardzo się w tym roku przykładałem i wynikły
@AnonimoweMirkoWyznania: nie no, da się zarabiać dużo wincyj w tej branży... No i chyba nie po to człek studiuje, by #!$%@?ć na magazynie fizycznie. Sektor TLS jest mocno rozwojowy i to jedna z lepiej rozwijających się gałęzi w kraju więc myślę, że z pracą będzie tylko lepiej, a i teraz jest relatywnie dobrze. Nawet w głupiej spedycji można przyzwoicie zarabiać, jeśli masz dryg, a już dziś pracodawców można zmieniać jak rękawiczki,
Anon: 1. Zostań w UK
2. Poszukaj magazynu gdzie będziesz mógł wykazać się jako spedytor.
3. Zostań spedytorem (freight forwarder).

Osiągnięcie celu przy dobrych wiatrach potrwa ok. 1,5 roku.

Dyplom w niczym nie pomaga (mówię to jako mgr inż. informatyki).
Jeśli zależy Ci na papierku dla rodziców to możesz zrobić degree w UK bez problemu...

Wake up!
W Polsce będziesz przez 5 lat siedział na uczelni (o ile podołasz) i żył
Anon: Mam dla Ciebie zła wiadomość.
Znam 2 osoby który ukończyły logistykę I jedną która ją studiuje.
Ten pierwszy siedzi na garnuszku u rodziców i jest wielkim wyznawcą wolnego rynku.
Drugi robi na budowie bo też nie może nic znaleźć, a koleżanka która to studiuje zastanawia się czy tego nie rzucić, już zapisała się na dodatkowe studia zaoczne żeby nie zostać tylko z ukończa logistyką

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Magromo