Wpis z mikrobloga

@spo_: @hortu: @Vonsatch: @kw401: Większość prezentacji na ćwiczeniach i wykładach na medycynie zawiera ściany tekstu i po sto lub więcej slajdów i wiele przedmiotów można zaliczyć ucząc się głównie z prezentacji. Prowadzący posiadający w prezentacjach same zdjęcia lub minimum tekstu to rzadkość, zdarzają się głównie na przedmiotach z umiejętności miękkich. Prawda jest taka, że najlepiej uczestniczy się w zajęciach gdzie jest zwięzła prezentacja lub
  • Odpowiedz
@kakkerlak: Na wykładach medyczno - biologicznych i innych najlepiej by było sporo tekstu. Łatwo można przepisać lub uczyć się z takiej prezentacji. Na ćwiczeniach z kolei bardziej ćwiczy się umiejętność zaciekawienia kolegów, zwięzłego przedstawienia wyników badań.
  • Odpowiedz
Na ćwiczeniach z kolei bardziej ćwiczy się umiejętność zaciekawienia kolegów, zwięzłego przedstawienia wyników badań.


@hortu: zgadzam się i staram się tego trzymać chyba, że prowadzący wyraźnie zaznaczy, że prezentacja ma być później udostępniona reszcie grupy jako materiał do nauki. Jednak większość studentów wali ściany tekstu i wszyscy mają w to wbite poza jakimiś fakultetami z przygotowywania prezentacji.
  • Odpowiedz
@kakkerlak: potwierdzam, jako brat w wierze. Natomiast tragedią jest wykład, na którym, jeśli jesteśmy ( ͡° ͜ʖ ͡°) - wykładowca czyta slajdy - na ch*j w takim razie wykładać w ogóle? Co innego "prezentacja" jako materiał, a co innego ćwiczenia/wykłady, gdzie chciałoby się dowiedzieć czegoś innego i szybciej, niż tego, co można przeczytać samemu w domu...
  • Odpowiedz
@Diplo: prezentacja to nie książka - na justowanie tekstu są różne poglądy. O ile obowiązkowo w formalnych pismach lub druku, to w pozostalych formach niekoniecznie, a juz na pewno nie na stronach webowych.
  • Odpowiedz
@Eustachiusz: już widzę, że prezentacja będzie c-----a i nieciekawa (oprócz DPZS). A można było zrobić listę 2-3 punktów na slajd i czytać z kartki albo z monitora ale ustawić tak, żeby na projektorze było co innego niż na monitorze tzn. z tekstem. Więcej niż 3 bym za takie coś nie dał.
Takie coś się robiło na zaliczenie pół godziny przed zaliczeniem.
  • Odpowiedz