Wpis z mikrobloga

@addicted44: musisz zadzwonić po specjalistę. Pianina to trudny temat i nawet pianino z 1918 może być warte tylko 1000zł jak twórca nie był jakiś prestiżowy. A możesz mieć też żyłę złota, ale nikt Ci przez internet sensownie nie doradzi bez faktycznego oglądnięcia każdej części i ocenie czy jest oryginalna itd.
@morsik: rozumiem wszystko, ale chciałabym się dowiedzieć kogo szukać, jak się taki ktos powinien nazywać, bo specjalista to enigmatyczne trochę :D i gdzie takich ludzi szukać - w jakiś cechach, stowarzyszeniach? jakie dokumenty powinien mieć taki rzeczoznawca zeby się nie okazał mietkiem z wiedzą z gogle :)
@kenguh oczywiscie ze płatne, jest robota musi być zapłata :)
@addicted44: Od siebie dodam tylko, że jak sam szukałem kiedyś informacji na temat wyceny pianin, to wszystkie źródła obalały mit jakoby im starsze tym lepsze (w sensie, że jak to się mawia że wino czy skrzypce). Według tego stare pianino to po prostu stare pianino, jeżeli jest zaniedbane może wymagać gruntownej renowacji, nie tylko strojenia, co może przebić cenę używki w lepszym stanie, a nawet nowego egzemplarza, więc siłą rzeczy nawet
@dynamitri: ono z 15 lat temu mialo renowacje calego srodka wiec moze nie ma tragedii. Strojenie pianin tez troche ogolne, moja daleka znajoma sama stroi bo ma sluch absolutny ( ͡° ͜ʖ ͡°) a nie ma na to zadnych papierow.

Myślicie zeby na Uniwersytecie Muzycznym popytać?

@NeXIcE ja kiedyś słyszałam ze zeby sprzedać takie starsze pianino trzeba miec jakis papier ze to zabytek sprzed 1945, bo jesli