Wpis z mikrobloga

@TomgTp: Ja byłem śpiewającym :/
Śniło mi się, że coś krzyczałem, nie pamiętam dokładnie. Przebudziły mnie śmiechy w pokoju, po czym się dowiedziałem co to wyprawiałem (,)
Ciekawe czy mówienie przez sen można wykorzystać w jakiś sposób. Zagnieździć w umyśle śpiącego pytanie, na które na trzeźwo by nie odpowiedział i go jakoś zmusić podczas snu na poruszenie tego tematu.
@qps666: Kiedyś siostra coś takiego mi zrobiła. Rano coś mnie się pytała, ja byłem półprzytomny, odpowiadałem, dowiedziała się co miała dowiedzieć i dała mi dalej spać. Wieczorem gdy mi o tym powiedziała nic a nic nie pamiętałem.