Aktywne Wpisy
Merck_1ae7 +242
Coś takiego odpisała mi osoba z którą chodziłem do liceum.
Lowca90 +263
Jeśli ktoś zastanawiał się jak wyglądają podłogi u ludzi bardzo bogatych (wykopowy programista 15k to przy nich biedak) to trzymam ją w rękach. Deska dębowa w klasie super select bez sęków i bieli. Szerokość 25 cm długość od 200 cm do 500 cm. Montuje teraz prawie 300 M2 w jednym z warszawskich apartamentów.
#remontujzwykopem #wykonczenia #budownictwo #budowadomu #nieruchomosci
( ͡° ʖ̯ ͡°)
#remontujzwykopem #wykonczenia #budownictwo #budowadomu #nieruchomosci
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jeśli NIE MÓJ pies jest zamknięty za bramą, właściciele nie odwiedzają go praktycznie w ogóle zostawiają go bez jedzenia i wody, jest zaniedbany, dawno nie kąpany, śmierdzi, ma pozlepiane futro, a do tego MISKI NA JEDZENIE I PICIE SĄ MU ZABIERANE PRZEZ JEGO WŁAŚCICIELI to czy kwalifikuje się to do zgłoszenia tego przypadku jako interwencja w TOZ Wrocław? Mam dowody w postaci zdjęć i dokładny adres.
#psy #zwierzeta #zwierzaczki #pytanie #kiciochpyta
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@haaaeee: Jesteś tego pewna? Tylko to wygląda nie w porządku według mnie.
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: ja #!$%@?ę. Przyjadą specjaliści to ocenią.
Zatrudnij się u rutkowskiego, z taką analizą z jednego zdjęcia to zrobisz karierę.( ͡° ͜ʖ ͡°)
@haaaeee: hm? :D
Jeśli widzisz w tym zdaniu oburzenie to musisz się chyba przejść do kogoś, kto nauczy cię czytania ze zrozumieniem.
Tak, Maks pewnie też lubi bawić się miską, dlatego postawił ją sobie sam tam, gdzie nawet nie dosięgnie.
Wiem, jakie są właścicielki, zdążyłam je poznać. Póki przyjeżdżał właściciel wszystko było ok, ale chyba zmarł i jego żona z córką przejęły plac wraz z psem. Od tamtej pory zabieranie misek jest regularne. I co z tego, że jak przyjadą to go nakarmią, skoro są tam raz na 2-3 miesiące?
Aaa, odnośnie
Mieszkam niedaleko tego. Pies ma posklejaną sierść, jest wychudzony (przy głaskaniu przez płot można wyczuć chudą sylwetkę pod grubą, puchatą sierścią). Jak przywiozłem mu wodę i kawałek kiełbasy to pierwszy raz widziałem, żeby pies tak piszczał z radości. Wode pił tak szybko, że aż się nią krztusił. Kiełbasy nawet nie gryzł, widać było, że jest cholernie wygłodzony. A poza tym jaki cel mają właścicielki psa w zabraniu miski, w której
Wody nie zostawiają. Jedzenia też nie, bo pies próbuje jeść kamienie. Tzn on jest obronny, szczeka na innych ludzi, jest naprawdę garstka osób, które toleruje przy swoim terenie. Naprawdę nie miałabym nic przeciwko, gdyby chociaż te miski na wodę i jedzenie stały tam, gdzie stały. Nawet dogadałabym się z właścicielami i mogła go wykąpać, zabrać do weterynarza, pobawić się od czasu do czasu...
Uwierz, że po zachowaniu psa kiedy przywozi mu się wodę lub kawałek mięsa można poznać kiedy ostatnio jadł/pił. Pies ma grubą sierść, puchatą. Pod nią, tak jak pisałem wyżej, czuć wygłodzoną sylwetkę.
Ale co ty porównujesz w ogóle? xD