Wpis z mikrobloga

Mirki, pomocy.
Jeśli NIE MÓJ pies jest zamknięty za bramą, właściciele nie odwiedzają go praktycznie w ogóle zostawiają go bez jedzenia i wody, jest zaniedbany, dawno nie kąpany, śmierdzi, ma pozlepiane futro, a do tego MISKI NA JEDZENIE I PICIE SĄ MU ZABIERANE PRZEZ JEGO WŁAŚCICIELI to czy kwalifikuje się to do zgłoszenia tego przypadku jako interwencja w TOZ Wrocław? Mam dowody w postaci zdjęć i dokładny adres.
#psy #zwierzeta #zwierzaczki #pytanie #kiciochpyta
haaaeee - Mirki, pomocy.
Jeśli NIE MÓJ pies jest zamknięty za bramą, właściciele nie...

źródło: comment_q1lwzPgwFpcVPA85fETwfD6mHss299lT.jpg

Pobierz
  • 71
  • Odpowiedz
@dietyloamoniowy:
Tak jak pisałam, tu nie chodzi o to, że jest sam, bo ja go mogę odwiedzać codziennie - mam dosłownie minutę drogi z domu. Ale chamskie zabieranie misek, jedzenia, wody... Nie będę skakać przez płot, żeby przynieść miski z powrotem, bo nie mam ani czasu ani ochoty tłumaczyć się potem przed policją itp. Chciałabym tylko, żeby miał co jeść i pić.. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@666Krzysiek666:
Właściciel ją zabrał na złość po kilku dniach. Pies nawet tam nie dosięga. Leżała na dachu jego budy na początku, dzisiaj zniknęła całkowicie. Na początku daliśmy ją pod płot aby ludzie mogli mu tam wsypywać jedzenie.
  • Odpowiedz
@haaaeee:, @Howkin: i jak teraz wygląda sytuacja pieska?
miałam trochę podobna sytuację, jesli pies nie jest skrajnie wychudzony, zaniedbany to TOZ nie moze za wiele zrobić. Ewentualnie robic kontrole, nalozyc kary. Probowalisie zglosic to do ekostrazy? ekostraz.pl/portal/kontakt
  • Odpowiedz