[giorgio1980]

#kiciochpyta #podatki #norwegia
mam problem i nikt nie potrafi mi pomóc. jesteście Mirunie ostatnią szansą.
mój ojciec pracował w Norwegii (2008r) i polska firma go wydymała na podatek i teraz musi go zapłacić, z tym że w 2013r mój ojciec zmarł, a listy od norweskiego urzędu nadal przychodzą że coś tam do zapłaty jest...
Jak mam to załatwić? nawet w Nordea bank nie potrafią mi pomóc i nie ogarniają tego ich przekazu pocztowego

[myszczur]

@giorgio1980: Odeślij pismo z aktem zgonu.

[Sibuyas]

@giorgio1980: A nie możesz po prostu maila do nich wysłać i powiedzieć, że ojciec od trzech lat nie żyje i jak potrzeba potwierdzenia to im doślesz? Norwegia to nie Polska - tam urzędnik nie jest #!$%@?ą, tylko normalnym człowiekiem.

[JayCube]

@giorgio1980: po pierwsze 3k to żadne wydymanie a zwykły restskatt. Firma płaci zaliczkę, ale obowiązkiem pracownika jest wypełnić pit i dopłacić jak coś brakuje. Po drugie @myszczur: dobrze mówi, odesłać akt zgonu na eurodruku

[giorgio1980]

nawet wysłanie emila do nich nie jest łatwe. jedynie rejestrując sie u nich na stronie i musze podawać jakies numerki których nie mam. masakra! email zawarty na pisemku juz jest nieaktualny

[chomikagresor]

@giorgio1980: Prawnikiem nie jestem, ale przynajmniej w Polsce z tego co wiem, jeśli przyjmiesz spadek a zmarły miał nieuregulowane zobowiązania wobec US to trzeba je spłacić. Przynajmniej w sytuacji w której osoba, która zmarła prowadziła DG.

[ulath]

@giorgio1980: napisz do nich uzywajac tego formularza https://www.skatteetaten.no/en/About-Skatteetaten/Contact-us/e-mail/Contact-form/

[giorgio1980]

@ulath: dzięki. juz wczesniej napisałem do nich z każdego możliwego email-a jaki znalazłem i ten tez

[andrzej89]

@giorgio1980: po prawej stronie na tym mailu jest kontakt do komornika z tej samej gminy http://www.stavanger.kommune.no/kemneren - pewnie to pismo juz do nich trafilo - radze tam tez uderzyc. Mialem juz problemy z pracodawcami/ naliczaniem podatku i od nich zawsze dostalem pomoc.

[giorgio1980]

@andrzej89: dzięki tego nie zauważyłem