Wpis z mikrobloga

co sie o------o na mojej randce to ja nawet tak xD

Koszule w której poszedłem na spotkanie kupiłem w lumpeksie, miała jeden guzik innego koloru, wyglądał spoko więc go nie zmieniałem.
Dziewczyna z którą sie spotkałem powiedziała, że poznaje tą koszule



przekażcie mojej mamie, że ją kocham, ide umrzeć

#coolstory #truestory #heheszki #tinder
  • 62
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

tak tylko ze ciuchy w lumpie sa z zagranicy.


@Prokurator1990: Caritas i inne organizacje zbierające ubrania do kontenerów sprzedają je potem a zyski przeznaczają na cele statutowe.
  • Odpowiedz
@rdza: Tylko, że Caritas sprzedawał zezwolenie na używanie swojego logo na kontenerach (Które przeznaczał na cele statutowe) a sprzedawaniem zajmowała się profesjonalna Polska firma. Zresztą chyba jej już nie przedłużyli.
  • Odpowiedz
tak tylko ze ciuchy w lumpie sa z zagranicy.Oczywiscie ci wierzymy w takie przypadki

@Prokurator1990: No nie wiem, przecież można sprzedać na kilogramy albo na sztuki w lumpie. Moja mama się pozbywała pół szafy i nie szło przez Niemcy tylko prosto do sprzedawcy xd
  • Odpowiedz
@kapitan_d--a: U nas w firmie też niezłe #heheszki w podobnym stylu. Dostaliśmy od znajomego, który urządza różnorakie imprezy techno typu secretrave kilka kanap i foteli. Minęło kilka miesięcy i sami zorganizowaliśmy wystawę prac dziewczyn z ASP połączoną z niewielką imprezą techno. Okazało się, że jeden z naszych gości rozpoznał skórzany fotel, który, jak się okazało, przez wiele lat służył jego rodzinie do siedzenia, a który rok temu oddał
  • Odpowiedz