[AdamZz]

http://www.wykop.pl/link/3164609/czy-radykalnie-lewicowa-nietolerancja-jest-problemem-na-uczelniach/

18% reprezentantów nauk społecznych identyfikuje się jako marksiści. Konserwatyści stanowią zaledwie do 9% profesorów nauk humanistycznych i coraz częściej skarżą się na przejawy dyskryminacji. Czy to nie problem z brakiem różnorodości na uniwersytetach? Wszystkim - bez względu na indywidualne poglądy - polecam ten wyważony tekst w języku angielskim i zachęcam do merytorycznej dyskusji.

#polityka #4konserwy #neuropa #studbaza #ciekawostki #mikroreklama

[C.....Z]

@AdamZz: ale skąd ta radykalna lewica w nagłówku? Dlatego nie wykopię, ale tutaj daję plusa.

Trudno mi dyskutować o USA bo ich podział na konserwatystów i liberałów nie odpowiada, naszym europejskim podziałom.

W Europie wsród antropologów nie znajdziesz za wielu prawicowców, bo i politycznie i naukowo dzieli ich stosunek do kolonializmu, a z punktu widzenia antropologii nie ma dla zbrodni tego zjawiska żadnego usprawiedliwienia. Ale w USA nie wiem czy podział

[0x64757061]

@AdamZz: Ten artykuł to niekoherentny stek bzdur.

WE progressives believe in diversity, and we want women, blacks, Latinos, gays and Muslims at the table — er, so long as they aren’t conservatives.

Pierwsze zdanie i już głupota. Oczywiście że postępowcy chętnie porozmawiają z kobietami, czarnymi, latynosami, gejami... ale stop! Muzułmanami? To jak wprost wyjęte z obrazków dla dzieci pt. "Znajdź jeden przedmiot nie pasujący do pozostałych".

(odp.: płci, rasy albo preferencji

[Pantokrator]

@0x64757061: co to niby jest "rzeczywistość konserwatywna" do cholery?
Dlaczego między niechęcią do rewolucyjnych zmian w kulturze i społeczeństwie a rzeczywistością zachodzi dysonans?
No chyba, że mówimy o PEWNYCH nurtach amerykańskiego konserwatyzmu, ale żeby być konserwatystą, wcale nie trzeba brnąć tak daleko.
W efekcie ładnie się rozpisałeś, szkoda tylko, że tradycyjnie zamiast argumentów wrzuciłeś parę nieuzasadnionych bzdur.

Pierwsze zdanie i już głupota. Oczywiście że postępowcy chętnie porozmawiają z kobietami, czarnymi, latynosami,

[Clermont]

@AdamZz: Nie chce mi się czytać artykułu, więc nie wiem, czy w 100% trafiam w temat. W przedostatnim Świecie Nauki był krótki felieton z kilkoma celnymi komentarzami o tym, że dominacja lewicowców szkodzi naukom społecznym. Autor dyskutuje tę pracę: https://journals.cambridge.org/images/fileUpload/documents/Duarte-Haidt_BBS-D-14-00108_preprint.pdf

[AdamZz]

@CrtZ: Radykalna dlatego, że dostrzegam olbrzymi rozdźwięk pomiędzy roszczeniowymi, skrajnie zideologizowanymi cudakami z Tumblra i racjonalnymi lewicowcami, których jest sporo np. na Reddicie. Są tysiące spraw, w stosunku do których można mieć opinie tradycyjnie rozumiane jako "lewicowe" bądź "prawicowe" - moim zdaniem w dyskursie często pomija się fakt, że znaczna część osób wyraża mieszane poglądy - np. doceniają plusy tradycyjnych związków i są przeciwko rozwiązaniom afirmacyjnym dla grup mniejszościowych, a jednocześnie

[0x64757061]

@AdamZz: Słuszne uwagi, nie pozostaje mi nic innego niż tylko się z nimi zgodzić.

Widać wszystko sprowadza się do przyjętej perspektywy kiedy Ty czy ja mówimy o konserwatystach / postępowcach. Można wybrać tych skrajnych i takimi przykładami poprzeć moje tezy, lub tych umiarkowanych i poprzeć Twoje.

W idealnym świecie wszystko działałoby OOTB, bo metoda naukowa powinna to załatwić. Ale tak jak wskazujesz - zwłaszcza w naukach społecznych czynnik ludzki (skrajny czy