Wpis z mikrobloga

Znów polskie media, oraz wpływowi znawcy polityki z Wykopu, spierają się o tak ważną kwestię, jaką jest oczywiście ilość osób protestujących podczas marszu KODu.

Oczywiście, podczas śledzenia owych relacji, zastanawiam czy czasem nie mamy już listopad, ale pogoda dość szybko przypomina mi o tym jaką mamy porę.

Jak zwykle, jak to ma cały czas miejsce na Marszu Niepodległości, do walki między wieprzami o koryto są wciągani zwykli ludzie. Przewinęło się też parę głosów, że KOD to manifestacja ludzi z danymi poglądami. A kur... Marsz Niepodległości to już nie był przesiąknięty daną retoryką polityczną? Niestety wszędzie gdzie na czele stają jacyś politycy czy działacze określonych organizacji, nie ma mowy o apolityczności. Czy to marszu KODu, czy Marszu Niepodległości by Ruch Narodowy.

Ile było już kłótni o to, ile osób protestowało podczas Marszu Niepodległości? Widać jednak pamięć krótka, zaś nienawiść wobec danej grupy jest tak wielka, że aż cała logika wraz z RiGCz'em wychodzi odbytem, bo przecież mocno on przeszkadza jeśli chce się zniszczyć wroga. No ale zapomina też się jak wół cielęciem był, i by powsadzał do wiezień osoby które chcą wysłać obecną władzę do Oświęcimia, parę postów wcześniej pisząc o tym samym odnośnie "oderwanych świń od koryta" czy też muzułmanach.

Nie wiem czemu, ale cała ta sytuacja zaczyna mnie wkurzać. Cały czas wmawia mi się, że muszę wybierać biel albo czerń, chociaż tego mi się nie chce, bo zbyt lubię również szary. I szkoda, że tego festiwalu hipokryzji i debilizmu nie można jakoś zmonetyzować. jako że tylko to dałoby temu zjawisku jakąś pożyteczną wartość...

#4konserwy #neuropa #wykopiesobie
  • 3