#anonimowemirkowyznania Mam 19 lat, jestem głęboko wierzącym katolikiem. Od zawsze wyobrażałem sobie związki tak: -poznaję jakąś dziewczynę, jak się sobie spodobamy to chodzimy ze sobą -tak ze 2-3 lata chodzenia ze sobą, jeśli nie ma jakichś problemów, kłótni, zdrad to -bierzemy ślub i w noc poślubną pierwszy raz uprawiamy seks.
Niestety obraz ten bardzo odbiega od rzeczywistości. Kiedy byłem młodszy, to tłumaczyłem to sobie tak, że w filmach i serialach pokazują takie rozwiązłe życia młodych ludzi. Stawałem się coraz starszy, zacząłem zauważać, że jakieś małolaty z gimnazjum są w ciąży, a koledzy chwalą się jaka to ładna dziewczyna robiła im loda w kiblu w klubie.
Kurczę, moim największym marzeniem jest, żeby znaleźć sobie dziewczynę z podobnym światopoglądem, którą bym kochał i chciałbym mieć z nią dzieci. Chociaż jest to małoprawdopodobne. Są jeszcze jakieś dziewczyny, które strzegą swego dziewictwa?
@AnonimoweMirkoWyznania: wiesz że to niezdrowe (tak długa przerwa w pozbawaniu się nasienia) ? każdy ma różne potrzeby, ale dwa razy w tygodniu to minimum.
@bad_luck_charm: Szczerze mówiąc w życiu nie słyszałem, aby przypadek zbyt krótkiej pochwy uniemożliwił osiągnięcie przyjemności ze współżycia i na dodatek nie dałoby się tego w żaden sposób przezwyciężyć. Domyślam się więc, że takie przypadki są wyjątkowo mocno odosobnione. Jeśli rzeczywiście tak jest, to proszę o podanie jakiegoś źródła, które wskaże, że rzeczywiście problem leży w niedopasowaniu narządów. Póki co nie widzę powodu by kierując się tak bardzo ekstremalnymi kazusami odmawiać racji
@agaja: Ogromnie cieszy mnie, że są osoby o poglądach takich jak Twoje, które nie zniechęcają się głupimi odzywkami i wytrwale tłumaczą swoje racje. Obyś nigdy się nie zniechęciła i zawsze miała siły na przedstawianie tych prawd.
@AnonimoweMirkoWyznania: myślę, że istnieją takie dziewczyny, np. w duszpasterstwie akademickich, przy oazach. Światowe Dni Młodzieży już niedługo ( ͡°͜ʖ͡°) byłam dwa razy w życiu na Taize - mimo że sama jestem katoliczką, momentami czułam się lekko wyobcowana, ponieważ spora część osób (albo nawet i większość) była o wiele bardziej praktykująca niż ja, więc zgaduję że na seks patrzą tak samo przez pryzmat religii podobnie jak
@AnonimoweMirkoWyznania: chłopie po prostu musisz mieć odpowiedni target, osoby której szukasz nie znajdziesz w barze czy na imprezie. Co do reszty debili którzy twierdzą że seks to coś absolutnie koniecznego do istnienia i nie można się bez niego obejść to są to zwykłe prymitywy które nie potrafią się kontrolować i bardzo ale to bardzo nie chcą żeby po świecie chodził ktokolwiek lepszy od nich więc każdego muszą ściągnąć do swojego zwierzęcego
Szczerze mówiąc w życiu nie słyszałem, aby przypadek zbyt krótkiej pochwy uniemożliwił osiągnięcie przyjemności ze współżycia i na dodatek nie dałoby się tego w żaden sposób przezwyciężyć.
@Kris_Gravedigger: @bad_luck_charm: seksuolog, ktory uczyl mnie w LO przygotowania do zycia w rodzinie opowiadal, ze przez dwadziescia kilka lat pracy mial tylko jeden taki przypadek, gdzie faktycznie gosc byl wielki, 2x2m, a laska drobniutka kruszyna 1,50 w kapeluszu. http://adonai.pl/malzenstwo/?id=121
@tahini: U nas katecheta tłumaczył, że przez "prawo pierwszych skojarzeń" kobieta z którą mieliśmy ten swój pierwszy raz będzie dla nas ideałem, i tak jakby podręcznikowym przypadkiem jaka kobieta powinna być, dlatego nie ma miejsca na niedopasowanie, natomiast jak ludzie wcześniej często uprawiali seks, to porównują się do pierwszego partnera i ciężej się im dopasować EDIT: Tłumaczył też, że jak np. kobieta będzie chciała uprawiać seks raz w tygodniu, a facet
@AnonimoweMirkoWyznania: no to szukaj żony w miejscach gdzie taką pannę możesz znaleźć jakieś rekolekcje i pielgrzymki, czy coś takiego. Albo po prostu dorośnij, usuń te dziecinne wymagania, poznaj parę panienek i zacznij uprawiać normalny, zdrowy seks. Nie minie parę lat i jeszcze mi podziękujesz. Te wierzące i te niewierzące rodzą tak samo wartościowych katolików i mogą być równie wartościowymi żonami.
Nie ma nic wspanialnszego niż seks z osobą, którą kochasz i
protip: nawet zachowanie wszystkich tych zasad nie zagwarantuje szczęśliwego związku, a wręcz koncentrowanie się na takich kwestiach może zużyć czas i energię potrzebne na prawdziwe życie.
owszem, ale fiksacja na dziewictwo jest po prostu fiksacją, w dodatku oderwaną od rzeczywistości, nie przynoszącą żadnych korzyści, a mogącą przynieść sporo problemów.
Prawdziwy PROTIP: Owszem, nie gwarantuje, ale ssoby zachowujące czystość przedmałżeńską mają kilkukrotnie większe szane na stabilniejsze małżeństwo: Tutaj sceptycy mogą sobie zobaczyć całego
@AnonimoweMirkoWyznania: Twoje katolickie oczekiwania wobec relacji damsko męskich są tak samo nierzeczywiste jak Bóg.
@Butman: pozwol innym zyc tak jak chcą i zyj tak samemu. Bo z pewnoscia sam masz na lisice swych oczekiwan - od zycia - pkt, które nie jeden by tak samo zjechał. Nie ma w tych oczekiwaniach niczego złego, bo nie krzywdzi on nikogo. Zatem są one bardziej realne, niż sądzisz.
@AnonimoweMirkoWyznania: protip: nawet zachowanie wszystkich tych zasad nie zagwarantuje szczęśliwego związku, a wręcz koncentrowanie się na takich kwestiach może zużyć czas i energię potrzebne na prawdziwe życie.
to nie ochroni magicznie związku przez zdradą, nudą.
@galaxie500: az sprawdziłem profil, bo nie byłem pewien, co to za pleć, a tu rózowa. Doskonale napisane.
Bez większego celu? To jaki ma być ten cel, bo kompletnie tego nie rozumiem. Jaka znowu energia się rozprasza?
@Krs90: Już napisałem wyżej, ale trochę nie wprost. Ale skoro energia się nie rozprasza, to skąd biorą się związki, gdzie zaręczeni mieszkają po 5 lat i się rozchodzą, a do ślubu nigdy nie dochodzi? Jeśli zamieszkujesz po ślubie to wszystko jest jasne. Wyższy stopień trudności utrzymania relacji na początku, powoduje że nie
Mam 19 lat, jestem głęboko wierzącym katolikiem.
Od zawsze wyobrażałem sobie związki tak:
-poznaję jakąś dziewczynę, jak się sobie spodobamy to chodzimy ze sobą
-tak ze 2-3 lata chodzenia ze sobą, jeśli nie ma jakichś problemów, kłótni, zdrad to
-bierzemy ślub i w noc poślubną pierwszy raz uprawiamy seks.
Niestety obraz ten bardzo odbiega od rzeczywistości. Kiedy byłem młodszy, to tłumaczyłem to sobie tak, że w filmach i serialach pokazują takie rozwiązłe życia młodych ludzi.
Stawałem się coraz starszy, zacząłem zauważać, że jakieś małolaty z gimnazjum są w ciąży, a koledzy chwalą się jaka to ładna dziewczyna robiła im loda w kiblu w klubie.
Kurczę, moim największym marzeniem jest, żeby znaleźć sobie dziewczynę z podobnym światopoglądem, którą bym kochał i chciałbym mieć z nią dzieci. Chociaż jest to małoprawdopodobne.
Są jeszcze jakieś dziewczyny, które strzegą swego dziewictwa?
#oswiadczeniezdupy #katolicyzm #aa12 #seks #wiara #pytanie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
każdy ma różne potrzeby, ale dwa razy w tygodniu to minimum.
@Butman: JA #!$%@? JAK MNIE #!$%@?Ą TAKIE CIOTY, NO #!$%@?. O JAKI JA JESTEM WIELCE HARDKOROWY ATEISTA. PODKREŚLAM ATEISTA.
Komentarz usunięty przez autora
@Kris_Gravedigger: @bad_luck_charm: seksuolog, ktory uczyl mnie w LO przygotowania do zycia w rodzinie opowiadal, ze przez dwadziescia kilka lat pracy mial tylko jeden taki przypadek, gdzie faktycznie gosc byl wielki, 2x2m, a laska drobniutka kruszyna 1,50 w kapeluszu.
http://adonai.pl/malzenstwo/?id=121
Być moze daloby się
Komentarz usunięty przez moderatora
Onkolog leczy raka samemu nie mając raka. Skandal.
EDIT:
Tłumaczył też, że jak np. kobieta będzie chciała uprawiać seks raz w tygodniu, a facet
Nie ma nic wspanialnszego niż seks z osobą, którą kochasz i
Komentarz usunięty przez autora
Prawdziwy PROTIP:
Owszem, nie gwarantuje, ale ssoby zachowujące czystość przedmałżeńską mają kilkukrotnie większe szane na stabilniejsze małżeństwo:
Tutaj sceptycy mogą sobie zobaczyć całego
źródło: comment_wBfDUezV62bpqlAg0xSqxlktGK28DD6L.jpg
Pobierz@Butman: pozwol innym zyc tak jak chcą i zyj tak samemu. Bo z pewnoscia sam masz na lisice swych oczekiwan - od zycia - pkt, które nie jeden by tak samo zjechał. Nie ma w tych oczekiwaniach niczego złego, bo nie krzywdzi on nikogo. Zatem są one bardziej realne, niż sądzisz.
@galaxie500: az sprawdziłem profil, bo nie byłem pewien, co to za pleć, a tu rózowa. Doskonale napisane.
@TulipanowyPostumentMelodii: Niedopasowanie seksualne istnieje i jest bardzo istotną rzeczą w związku.
@TulipanowyPostumentMelodii: Bez większego celu? To jaki ma być ten cel, bo kompletnie tego nie rozumiem. Jaka znowu energia się rozprasza?
Wybacz, ale nigdy
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Krs90: Już napisałem wyżej, ale trochę nie wprost. Ale skoro energia się nie rozprasza, to skąd biorą się związki, gdzie zaręczeni mieszkają po 5 lat i się rozchodzą, a do ślubu nigdy nie dochodzi? Jeśli zamieszkujesz po ślubie to wszystko jest jasne. Wyższy stopień trudności utrzymania relacji na początku, powoduje że nie