Wpis z mikrobloga

#polska #portierka #refleksja #praca #rozkminy #pytanie

-To pani tu od niedawna jest?

-Tak, teraz szkolenia mieliśmy i powoli się wdrażam.

-A to chyba dobrze?

-Nie bardzo, wie pan już załatwiam sobie spokojniejszy teren. Także od poniedziałku mnie tu już nie będzie.

-A tu nie jest spokojnie?

-No jest, ale widzisz pan tutaj to trzeba klucze co chwilę wydawać, zapisywać to w zeszycie, myk myk. Wie pan jak duża to odpowiedzialność?

-No w sumie... racja.

To tak z cyklu: "Rozmowa z panią z portierni w pracy".

I to inspiruje do refleksji.

Skoro sami boimy się "odpowiedzialności", to czemu potem narzekamy na innych?