Wpis z mikrobloga

Rothenburg, Bawaria

Nigdzie indziej nie zachowało się tyle średniowiecza, co właśnie tutaj. Czy czas się tutaj zatrzymał? Kto pospaceruje po starówce z prastarymi domami, zacisznymi placami i zakątkami, wieżami, fontannami, bramami, murami obronnymi, magazynami i winiarniami, naprawdę w to uwierzy. Miasteczko ma też swoją legendę. W czasie wojny trzydziestoletniej miasto zostało zajęte w 1631 roku przez katolickiego generała Tilly. W przypływie rozpaczy miejscy rajcowie zaproponowali mu wino w naczyniu, które miało ponad trzy litry objętości. Tilly, który właściwie chciał nakazać spalenie miasta, dał się nieco ułagodzić i zapowiedział, że jeżeli ktoś opróżni naczynie jednym haustem, wówczas oszczędzi miasto. Zgłosił się burmistrz, któremu ku powszechnemu zdumieniu udało się dokonać tego niewyobrażalnego czynu. Tilly był pod wielkim wrażeniem - i pozostawił miasto nietknięte. Czy to wszystko prawda, nie wiadomo dokładnie, ale na pewno jest to bardzo ciekawa opowiastka.

#earthporn #europa #niemcy #ciekawostki #podroze
arrent - Rothenburg, Bawaria

Nigdzie indziej nie zachowało się tyle średniowiecza,...

źródło: comment_UqjsR8AfCLwBjnBRUewQwQ47yNDHlN67.jpg

Pobierz
  • 36
  • Odpowiedz
@Pippo: prowincjonalne miasteczka we Francji też mają taki urok, gdyby nie droga, samochody i słupy energetyczne to człowiek mógłby pomyśleć że jest w jakimś 1600 roku ;d
  • Odpowiedz
Jeszcze jedna ciekawostka - miejsce jest znane z popularności wśród Japończyków. Wiele szyldów sklepowych oprócz wersji niemieckiej i angielskiej ma również japońską :)
  • Odpowiedz