Nigdzie indziej nie zachowało się tyle średniowiecza, co właśnie tutaj. Czy czas się tutaj zatrzymał? Kto pospaceruje po starówce z prastarymi domami, zacisznymi placami i zakątkami, wieżami, fontannami, bramami, murami obronnymi, magazynami i winiarniami, naprawdę w to uwierzy. Miasteczko ma też swoją legendę. W czasie wojny trzydziestoletniej miasto zostało zajęte w 1631 roku przez katolickiego generała Tilly. W przypływie rozpaczy miejscy rajcowie zaproponowali mu wino w naczyniu, które miało ponad trzy litry objętości. Tilly, który właściwie chciał nakazać spalenie miasta, dał się nieco ułagodzić i zapowiedział, że jeżeli ktoś opróżni naczynie jednym haustem, wówczas oszczędzi miasto. Zgłosił się burmistrz, któremu ku powszechnemu zdumieniu udało się dokonać tego niewyobrażalnego czynu. Tilly był pod wielkim wrażeniem - i pozostawił miasto nietknięte. Czy to wszystko prawda, nie wiadomo dokładnie, ale na pewno jest to bardzo ciekawa opowiastka.
@arrent: to rekostrukcja chyba; za pieniądze amerykańskie, zniszczyli to miasto bombradowaniem bez uzasadnienia. Reko lepsze od warszawskiej starówki. "w 1945 r. miasto znalazło się na osi natarcia wojsk amerykańskich. Pracujący w sztabie amerykańskim John Jay McCloy, który dobrze znał Rothenburg jeszcze z czasów przedwojennych i zdawał sobie sprawę ze znaczenia dla historii sztuki istniejących w nim zabytków i zgromadzonych dzieł sztuki zdołał przekonać dowództwo do rezygnacji z artyleryjskiego ostrzału faktycznie
Ładne miasteczko. Z ciekawostek, jest tam też znany sklep (w zasadzie nawet kilka), w którym przez cały rok można kupić ozdoby związane ze świętami Bożego Narodzenia, których po prostu są tam tysiące.
Część druga bitwy. 4 minuty znamienitej zabawy. Rumińskie pięści vs miętki rogal. Byłoby szybciej jakbym zrobił szybciej. Cześć trzecia będzie może za pół roku #heheszki #rumun #crossmemizm #blender
Nigdzie indziej nie zachowało się tyle średniowiecza, co właśnie tutaj. Czy czas się tutaj zatrzymał? Kto pospaceruje po starówce z prastarymi domami, zacisznymi placami i zakątkami, wieżami, fontannami, bramami, murami obronnymi, magazynami i winiarniami, naprawdę w to uwierzy. Miasteczko ma też swoją legendę. W czasie wojny trzydziestoletniej miasto zostało zajęte w 1631 roku przez katolickiego generała Tilly. W przypływie rozpaczy miejscy rajcowie zaproponowali mu wino w naczyniu, które miało ponad trzy litry objętości. Tilly, który właściwie chciał nakazać spalenie miasta, dał się nieco ułagodzić i zapowiedział, że jeżeli ktoś opróżni naczynie jednym haustem, wówczas oszczędzi miasto. Zgłosił się burmistrz, któremu ku powszechnemu zdumieniu udało się dokonać tego niewyobrażalnego czynu. Tilly był pod wielkim wrażeniem - i pozostawił miasto nietknięte. Czy to wszystko prawda, nie wiadomo dokładnie, ale na pewno jest to bardzo ciekawa opowiastka.
#earthporn #europa #niemcy #ciekawostki #podroze
@sohee: Super! Jak podobało się na miejscu? :)
Już myślałem, że to kolejny post o imigrantach.
@arrent: Chyba we Włoszech nie byłeś.