[sorek]

Właśnie sobie tak myślę.. Ludzie mieszkający w #uk lubią podróżować. Moi znajomi właśnie pakują się do Rygi, gadam z moim wspólnikiem który siedzi na Florydzie, mój współlokator jesy teraz na Filipinach, a niedługo leci również do Japonii. Moi inni znajomi lecą do Barcelony i pomyśleć, że większość tych ludzi pracuje za minimalną..

Moi znajomi z Pl się cieszą jak raz w roku mogą nad Polskie może pojechać..

#podroze #przemyslenia #takaprawda #emigracja

[CptBrit]

@sorek: I dlatego wyjeżdżam po licencjacie. Ale to za kilka lat :3

[M4ks]

Ludzie mieszkający w #uk lubią podróżować

@sorek: zapewne nie ma to zwiazku z wysokimi zarobkami nawet roboli.. nic a nic

[Emigrant_Ekonomiczny]

@sorek: "morze". Ale cała reszta to prawda.

[Gracz]

@sorek: sadze że jesteś w błędzie. za minimalną? podróżować?

[S.....a]

@sorek: Bo mogą :P

Ja na następne wakacje zamierzam pojechać do Seoulu, Korei południowej

[sorek]

@M4ks: czyli mówisz, że dużo więcej ludzi lubi podróżować tylko w Polsce nie mają czasun/pieniędzy? Ciekawa i odważna teoria ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[silver_spike]

@sorek: serio? wśród moich znajomych podróżuje masa osób. I to najróżniejsi, ci z kasą do hoteli i na droższe wakacje, ci z mniejszą ilością kasy hostele i polski bus lub autostop.

Z kolei znajomi z Anglii (chociaż to Anglicy) jak się rusza, to do Hiszpanii lub Portugalii się polenić i pograć w golfa, więc nawet się nie ruszą poza ośrodek.

[silver_spike]

@Gracz: zawsze mi się chce śmiać z tego. Jedyny kraj z Unii, w którym za minimalną można dość fajnie żyć to Niemcy, bo tam faktycznie Lidl/Kaiser/Penny czy Primark są na tyle tanie, że jakoś to wygląda. Anglia jest naprawdę droga, można jeść śmieci i mieszkać w kilka osób, ale naprawdę dużo nie zostanie.

[sorek]

@silver_spike:
@Gracz: a w czym problem skoro odłożyć £400 miesięcznie w uk to nie problem na minimalnej?

[BlackTabby]

@silver_spike: Mowa o terenach poza Londynem zapewne... Bo faktycznie jak siedzisz w Londynie za minimalną to dzielisz pokój i kupujesz na przecenach przed zamknięciem marketu ( ͡º ͜ʖ͡º)

[silver_spike]

@sorek: ciekawe, tzn. żyjąc w jaki sposób? Gdzie mieszkać? Co jeść? Wiele lat pracuje z angielskimi firmami siedząc w Polsce, i wpadam tam co jakiś czas, nie wiem jakie trzeba mieć niskie potrzeby, żeby z minimalnej odłożyć 400GBP?

[xetrov]

Ludzie mieszkający w #uk lubią podróżować.

@sorek: a 'My Polacy tak mamy, że lubimy na urlopie remontować mieszkanie', ewentualnie 'My Polacy tak mamy, że lubimy jeździć starymi samochodami' ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[silver_spike]

@BlackTabby: nie tylko Londyn, przeżyjesz normalnie żyjąc w Bristol, Glasgow, Aberdeen, Belfaście, Liverpoolu, Manchesterze za minimalną? Pewnie tak, ale na jakim poziomie?

[sorek]

@silver_spike: Pokój £350, żarcie £150-200, £100-200 inne przyjemności - minimalna £1100 na rękę.

[Klofta]

@sorek: bo ich stać. W Polsce pieniądze są pakowane w katabasow a nie w społeczeństwo dlatego tam jest jak jest

[BlackTabby]

@silver_spike: A kto Ci każe się pchać do tak wielkich miast?

[Klofta]

@sorek: pokój juz wynajmiesz za 60£ z opłatami na tydzień w Glasgow. Tu sie żyje w miarę tanio

[Gracz]

@silver_spike:
@sorek: mnie się wydaje że ja chyba mieszkam w innej Anglii niż tutaj wyczytuje. 400gpb na zaoszczędzić? na nmw? nmw to teraz ile? 1100? za wynajęcie pokoju nie zapłacisz mniej niż 500 (nie mowie nawet o Londynie) plus jedzenie, koszt transportu do pracy i życie (kino, znajomi, pub, restauracja) to z 1100 na overdraft nawet nie zaoszczedzisz 400. no chyba że cebula motzno i w uk nic

[silver_spike]

@BlackTabby: mi nikt nie każe się pchać, uważam po prostu, że Anglia jest droga do życia, nie do wegetacji. I że każdy kto sobie radzi w tych dużych miastach, w Polsce żyje nie wiele gorzej. Każdy jednak sam ocenia swoje potrzeby życiowe.

[sorek]

@Klofta: ale nerke łatwiej stracić niż w Yorkshire ;) Też m pokoje za £65 all inclusive, ogólnie życie poza południem jest tanie