Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #carboners #samochody #motodrama

Taka sytuacja. Masz upchane w reklamówkę z Biedronki sto tysięcy złotych i musisz zdecydować, na co je wydać. Oczywiście poruszamy się w rewirze zakupów motoryzacyjnych. I tak, możesz odpalić allegro i poszukać jakiejś git używki, o której zawsze marzyłeś albo iść do salonu i kupić, no właśnie, nową brykę.

Na jaki samochód wydać sto tysięcy złotych
krajcar - #motoryzacja #carboners #samochody #motodrama

Taka sytuacja. Masz upchan...

źródło: comment_XD8RsexHHwIpt0FTgXjhbSft5lSjjUqs.jpg

Pobierz
  • 42
@krajcar: Napiszę ci to samo tutaj, co w znalezisku:
Straszne grafomaństwo, to po pierwsze. Po drugie ta mityczna utrata wartości po wyjeździe z salonu. To niech autor idzie stanąć pod salonem i niech się pyta posiadaczy nowych samochodów, czy mu odsprzedadzą to auto za 2/3 ceny. Miało być o wydaniu stówy na auto, a skończyło się porównaniem nowego Renault ze starą landarą za dwie dychy, jako jedyny prawilny wybór.
@AllOver: Nie chodzi o porównanie tych dwóch konkretnych modeli. Posłużyłem się konkretną historią, która się wydarzyła. Chodzi raczej o porównanie dwóch typów myślenia i dokonywania wyborów, i szerzej - o kulturze motoryzacyjnej jako takiej.

A utrata wartości po opuszczeniu salonu to nie jest mit, zapewniam, bo trochę już w tej branży siedzę :) Ale każdy może mieć własne zdanie i kupować nowe auta. Ktoś na tym przecież musi zarabiać.