Wpis z mikrobloga

@BarekMelka: i nagle wybitnie lotny Seba w garniaku, który jest tak cholernie pewny swojej recytacji ody do wladzy ludowej, gdy musi wejść w interakcję zamiast bezrefleksyjnego recytowania partyjnych formułek orientuje się, że nie mają one żadnego sensu i merytorycznej wartości w zderzeniu z rzeczywistością i argumentami przynajmniej średnio przygotowanego rozmówcy, nagle zuchwały ton w głosie się łamie, nagle oranie lewactwa, które uwzięło się na dobrą zmianę kończy sie na ugrzęźnięciu kombajnu
@Kazach_z_Almaty: samo sedno. Od siebie dodam, że w ich szeregach nawet lojalność nie jest cechą konieczną do robienia kariery, patrz: Ziobro i Kurski. Można odejść(zostać wykopanym), założyć własną gunwopartię, ponieść sromotną porażkę, i potem po miesiącach umizgiwania się i wyzbywania wszelkich cech honoru i człowieczeństwa, wrócić w blasku na kolanka prezesa.
@Kazach_z_Almaty @lostsheep: trafiacie w punkt panowie. To co prezentuje ten koleś, ale i cały obóz rządowy w sprawie trybunału to nic innego jak robienie #!$%@? z logiki w najgorszym wydaniu. To takie wmawianie ludziom, że jest jakiś wielki spisek, który nie pozwala pisowcom wprowadzać "reform", podkreślam raz jeszcze "reform". Reformą nazywają zamach na niezawisłość sądów powszechnych, trybunału i innych instytucji, wolność wyznania, własności prywatnej itepe. Reformą nazywają rozdawnictwo publicznych pieniędzy (vide