Wpis z mikrobloga

Koleś chciał kupić jakieś zwierzę, które mogłoby być postrachem na teściową.

Poszedł do zoologicznego, ale sprzedawca mówi, że nie ma nic takiego. Ma tylko pelikany.

- No ale co te pelikany umieją? - pyta zaciekawiony klient.

- Panie, te pelikany są lepsze od drapieżców. Patrz Pan!

Po czym sprzedawca woła pelikany i rzuca rozkaz : - Pelikany, stół!

Pelikany dolatują do stołu i w kilka ułamków sekund rozdziobują stół w drobny mak.

Facet się niemal przeraził, ale uznał zdolności demonstrowanych ptaków i je zakupił.

Po godzinie siedzi już wraz z nowymi nabytkami w domu w piwnicy i ćwiczy :

- Pelikany : stół!

Stół się rozsypuje, podobnie jak w sklepie, w momencie.

-Pelikany : krzesło!

Krzesło rozleciało się w pył w ułamek chwili. Na o wszystko do piwnicy wchodzi teściowa. Zdziwiona patrzy na zięcia, ptaki i pyta :


#suchar #3piwa #humor #zrytabania #dowciproku #niewiemczybylo
  • 2