Wpis z mikrobloga

@Jestem_Tutaj: @szaremyszki: faktem jest, że na takie niespodzianki tylko myjka - na 99% wszelkie próby czyszczenia wodą/jakimś płynem i szmatką/ręcznikiem papierowym skończą się porysowaniem lakieru. Dobrze wydany cebulion!
  • Odpowiedz
@reborn: raz ze na bezdotyk mam w lini kretej 600m , dwa ze wiem co potrafi ptasie gowno zrobic z wodnym "nowoczesnym " lakierem.... tymbardziej czarnym. Sa auta o ktore sie dba, sa takie ktore maja zawiezc do pracy i siac postrach na parkingu.
  • Odpowiedz
@reborn: trzeba umieć czyścić, lakier się rysuje przy każdym dotknięciu, nawet jeżeli jest czysty. Lekka polerka i wszystko schodzi. Tylko trzeba myśleć, na szczęście bmw nie ma tak miękkiego lakieru.

  • Odpowiedz
@Pawel4freak: robiłem na swojej powłokę ceramiczną, co wiązało się z pełną korektą lakieru - musieli mi mooocno zmatowić miejsca, które sam "czyściłem", bo jak debil wziąłem płyn do mycia szyb i ręcznik papierowy. Podsumowując - masz absolutną rację, trzeba umieć czyścić, a jak się nie umie to śmigać na myjkę i odżałować cebuliona. :)
  • Odpowiedz