Aktywne Wpisy
wszystkogra +191
Smutno się patrzy na straty ZSU w Donbasie. To ukraińscy wojownicy bronią Ukrainy, ale i co ważniejsze Europy od tego terrorystycznego potwora. Daliśmy się wciągnąć w jakieś afery zbożowe czy malinowe. Wiadomo, to musi być uregulowane i wyjaśnione, ale źle się patrzy na te antyukraińskie nastroje. Idziemy tym na ręke rosji, a zapominamy jako społeczeństwo o tym, że najważniejsza jest przegrana z kretesem swołoczy ruskiej.
#ukraina #rosja #wojna
#ukraina #rosja #wojna
Serio źle to brzmi z ust tego żałosnego showmana...
Zresztą widać po komentarzach. Tragedia będzie, jak jeszcze zostanie prezydentem.
#ukraina #wojna #rosja #bekazlewactwa #holownia #polska
Zresztą widać po komentarzach. Tragedia będzie, jak jeszcze zostanie prezydentem.
#ukraina #wojna #rosja #bekazlewactwa #holownia #polska
Ciąg dalszy mojego poprzedniego wyznania:
http://www.wykop.pl/wpis/17346499/anonimowemirkowyznania-czolem-mirki-przyszedlem-si/
Niestety, z dnia na dzień jest coraz gorzej. Dostałem jeszcze trudniejsze zadanie, które jeszcze bardziej mnie sfrustrowało i zestresowało.
Ze stresu serce napierdzielało mi cały dzień tak, jakbym wypił 3 mocne kawy.
Żołądek ściśnięty, cały dzień nic nie jadłem.
Wróciłem do domu totalnie przybity, położyłem się na łóżko, po czym zacząłem beczeć jak bóbr. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz byłem taki roztrzęsiony i załamany.
Myśli depresyjne, przepotężna chęć rzucenia wszystkiego w #!$%@? i ucieczki :(
Na samą myśl, że następnego dnia muszę iść do pracy, chce mi się skoczyć z mostu.
Nie wiem tylko jak się wymiksować z tego wszystkiego. Cholernie głupio mi będzie przyznać się przed zespołem, że odchodzę - po 3 tygodniach. To naprawdę świetni ludzie (łącznie z kierownikiem).
Praca jest tak naprawdę bardzo fajna i wielu by o takiej marzyło. Duże możliwości rozwoju, fajna atmosfera itd.
Ale ja jestem więźniem samego siebie, nie radzę sobie sam ze sobą.
Nawet nie wiem do kogo mam się wyżalić, dlatego piszę tutaj.
Mirki, co robić, jak żyć?
Rzucić to wszystko w #!$%@?, czy może jednak zawalczyć i męczyć się dalej?
Ale z drugiej strony to wiem, że taka historia już parę razy w życiu mnie spotkała.
Po co ja się pchałem do tego zawodu? Chyba tylko dlatego, że studia mnie oszukały - bo skoro studia jakoś tam zdawałem z semestru na semestr, to wydawało mi się, że mogę być dobry w tym fachu. Trochę też się tematem interesuję, nie ukrywam - ale bardziej na zasadzie, że wolę czytać o technologiach, aniżeli cokolwiek w nich konkretnego robić. Ale niestety, w zderzeniu z prawdziwymi trudnościami, to wymiękam totalnie.
#feels #przegryw #depresja #nerwica #psychologia
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
Jesteś mno a ja tobo. Ogólnie wydaje mi się że bardziej byś pasował do jakiegoś małego teamu zdrowej firmy IT a nie korpo.
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
Moze Cie wykorzystuja i daja jakies babole do zrobienia?
Odstaw kawe, pij tylko czysta wode, jedz regularnie i wysypiaj sie.
To jest anonimowy komentarz.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling
Wołam obserwujących:
Zadaj sobie pytanie czy masz problemy z ogarnięciem ze specyfiką zadań danej firmy np. masz problem, żeby poruszać po ich systemie,
Generalnie chciałem mniej więcej o tym, co Anon powyżej. Plus
Pytaj, nie bój się pytać, nikt nie będzie wyśmiewał, bił czy krzyczał. A jak będzie
Mówienie, że trzeba się ogarnąć, przyjąć jakieś zasady pracy, zorganizować się, zmienić nastawienie, przełamać lęk
Właśnie tego się obawiam bardzo. Z doświadczenia wiem, że gdy popadnę w taki stan, to za nic w świecie nie jestem w stanie przerwać błędnego koła i się jakoś ogarnąć, zmienić myślenie. Stres jest tak silny, że może być tylko gorzej. Wytwarza się coś rodzaju traumy - potem jeszcze przez wiele miesięcy potrafię odczuwać skutki tego, np. robi mi się niedobrze na każde skojarzenie z tym, każdą myśl
Komentarz usunięty przez autora