Aktywne Wpisy
anonanonimowy321 +40
W sumie to może nawet bym kupił sobie kiedyś taką sex lalke. Tylko stary mnie czasem odwiedza, a mieszkam w kawalerce i nie mam jej gdzie ukryć za bardzo. Jedynie w tapczanie, ale to bym się bał że stary tam zajrzy kiedyś, albo bym zapomniał jej schować xd
Druga sprawa zakup takiej lalki chyba przyczyni się do bycia jeszcze bardziej aspołecznym.
Plusy to seks, lepszy sen, przytulanie, można zamknąć oczy i wyobrażać
Druga sprawa zakup takiej lalki chyba przyczyni się do bycia jeszcze bardziej aspołecznym.
Plusy to seks, lepszy sen, przytulanie, można zamknąć oczy i wyobrażać
Menow +52
#hotelparadise Oliwia potwierdziła wersje Justyny, moim zdaniem to spore przekłamanie, ze nie pokazano nam dramy Srocha i sratori.
tl;dr: W ciągu ostatniego miesiąca aż trzy dziewczyny, które uczę, nagle dojrzały i zaczęły się uczyć dla siebie.
Dwie dziewczyny, które uczę (z tej samej klasy), mają po 12 lat i właśnie pisały sprawdzian szóstoklasisty - wiadomo, trochę się uczyły do sprawdzianu, bo to pierwsza taka poważna sprawa i parę rzeczy zależy od wyniku, nie byłoby więc niczym dziwnym, że starały się przygotować. Ale już PO sprawdzianie jedna z nich powiedziała, że goni drugą na #memrise, nabijając punkty na powtarzaniu słówek. Kurs ze słówkami, co prawda, był tworzony głównie z myślą o sprawdzianie szóstoklasisty, ale mówiłam dziewczynom, że to jest taka absolutna podstawa i na pewno im się w życiu przyda, więc mają nie myśleć o tym tylko pod kątem sprawdzianu. Mają teraz mieć też jakiś test z całego działu w szkole, więc pytałam drugą, czy potrzebuje jakiejś pomocy ze słówkami. Powiedziała, że możemy się skupić na gramatyce, a trudniejsze słówka z książki wrzuci sobie sama do swojego kursu, żeby je poćwiczyć - wczoraj zerknęłam i rzeczywiście dzielnie je powklepywała i ćwiczy. Już jakiś czas temu pokazałam jej, jak się dodaje słówka, i dałam jej prawa edycji kursu, z myślą, że lepiej dać komuś wędkę niż rybę. No i zadziałało. (。◕‿‿◕。)
Trzecia dziewczyna - 14-letnia - ma bardzo bogaty zasób słownictwa i jest w stanie odmienić każde zdanie we wszystkich czasach w stronie czynnej i biernej (bo już rozumie, na czym to polega - broń Boże nie każę jej ryć wzorów na pamięć), ale do niedawna miała opory, jeśli chodzi o mówienie - uparcie twierdziła, że ona nie potrafi i nie wie, co ma powiedzieć, a na pytania odpowiadała najkrócej, jak tylko się dało, chociaż to naprawdę mądra dziewczyna i wiedziałam cały czas, że stać ją na więcej. Żaden temat nie był w stanie jej zainteresować i skłonić do bardziej rozbudowanych wypowiedzi - na lekcjach zawsze było luźno, nie poprawiałam jej też w trakcie mówienia, żeby się nie blokowała, ale naprawdę brakowało mi już pomysłów na to, jak do niej trafić.
Parę tygodni temu matka dziewczyny poprosiła mnie, żebym zadzwoniła do zagranicznej firmy, w której zamówiła kurtkę, bo kurtka nie dotarła w terminie, a na maile nie było żadnej odpowiedzi - i chyba to był właśnie ten moment, kiedy nastąpił przełom. Rozmowa (po angielsku) trwała ok. 10 minut, bo sprawa była dość skomplikowana, ale kurtka się odnalazła i godzinę później była już odebrana - młoda była świadkiem całej rozmowy i widziałam ten moment, kiedy zapaliły jej się w oczach lampki pt. "o kurczę, to się chyba faktycznie może kiedyś przydać". No i na następnej lekcji nagle zaczęła naprawdę mówić - kreatywnie, bez marudzenia, może nie idealnie, ale zdecydowanie komunikatywnie, na poziomie i z zaangażowaniem. Od paru tygodni forma nie spada, więc chyba można to uznać za stałą zmianę nastawienia. Ot, zaczęła się uczyć dla siebie, a nie tylko dlatego, że "mama płaci". A mnie duma rozpiera i dalej nie mogę się nadziwić, że to się tak nagle wszystko pozmieniało. (。◕‿‿◕。)
#korepetycje #naukajezykow #uczalkowemadroscizyciowe #czujedobrzeczlowiek (。◕‿‿◕。)
@uczalka: Zawsze czułem że rosyjski w szkole był po to by ZSRR miał łatwiej Polska zarządzać, a nie że się uczę dla siebie.
Z angielskim jest trochę inaczej.
Już pomijając fakt, że
@Swiatek7: Mój też. :) W ogóle tata od zawsze był moim największym życiowym autorytetem i każdemu takiego taty życzę.
@uczalka: rasowo czysta Europa (✌ ゚ ∀ ゚)☞
@uczalka: ilu masz uczniów teraz?
Komentarz usunięty przez autora
@uczalka: Jesteś vatowcem? Co wrzucasz w koszty?
*umeblowanie XD
@Iliilllillilillili: No pewnie, że przygotowuję i obmyślam, chociaż sporo też się zawsze improwizuje, szczególnie z dziećmi, bo nie zawsze wiadomo, co nauczycielka wymyśli w szkole i co im trzeba będzie wytłumaczyć.