Ej, Mirki, wiecie, co jest lepsze niż nauczenie kogoś angielskiego?


tl;dr: W ciągu ostatniego miesiąca aż trzy dziewczyny, które uczę, nagle dojrzały i zaczęły się uczyć dla siebie.

Dwie dziewczyny, które uczę (z tej samej klasy), mają po 12 lat i właśnie pisały sprawdzian szóstoklasisty - wiadomo, trochę się uczyły do sprawdzianu, bo to pierwsza taka poważna sprawa i parę rzeczy zależy od wyniku, nie byłoby więc niczym dziwnym, że starały się
@uczalka: masz bardzo dobre podejście do uczenia innych, którym niestety większość nauczycieli, z którymi miałem styczność, pochwalić by się nie mogła. Efektem potem są stracone lata, w moim przypadku 3 na nauce niemieckiego i 3 na nauce hiszpańskiego, podczas których nie nauczyłem się kompletnie niczego, a to wystarczający czas na osiągnięcie całkiem przyzwoitego poziomu. Zresztą nie tylko ja, nie znam nikogo, kto by się czegokolwiek tam nauczył.

Już pomijając fakt, że
  • Odpowiedz
Co ten mój mózg czasem, to ja nawet nie… XD
Oto mój wczorajszy dialog z lekcji z pewną młodą i ciekawą świata uczennicą (pic related)…

- Widzisz, nigdy nie będzie tak, że będziesz znać absolutnie wszystkie słowa po angielsku, dlatego musisz umieć opisywać słowa, których nie znasz, za pomocą innych słów…
- Ale pani przecież wszystkie zna!
- Nieee, no pewnie, że nie znam wszystkich. Nie ma takiego człowieka, który by znał
uczalka - Co ten mój mózg czasem, to ja nawet nie… XD
Oto mój wczorajszy dialog z le...

źródło: comment_ARFnc0yWEKEf0x27N7BRdbYsC2Ql5sFf.jpg

Pobierz
...szklanki w kształcie lampy. I nazywasz je LAMPANKI. (ʘʘ)


@uczalka: Jeśli wymyśliłaś to tak na poczekaniu, to gratuluję pomysłowości. :]

Swoją drogą fakt, iż dla filologa nieznajomość wielu słów w nauczanym przez siebie języku jest normalna, to rzecz, której nawet wielu dorosłych zdaje się nie rozumieć, dlatego świetne jest tłumaczenie młodym uczniom, jak właściwie działa język.
  • Odpowiedz
@Engma: Zawsze się staram wymyślać na poczekaniu jakieś nietypowe przykłady, ale tu faktycznie przeszłam samą siebie. ;) Chociaż jak tak teraz o tym myślę, to sama koncepcja nie jest nawet taka głupia - robisz sobie herbatkę w lampance, zapalasz i nie dość, że jest ładnie podświetlona, to jeszcze cały czas się podgrzewa od żarówki. Może to jednak opatentuję. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@nadszyszkownik_kilkujadek: Lekcja się już
  • Odpowiedz