Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czołem Mirki,

Przyszedłem się wyżalić.
Od małego gnoja #prokrastynacja motzno, zawsze zdolny ale leniwy.

Od niedawna podjąłem #pracbaza w swoim zawodzie - jestem programistą.

Ale nie jestem w stanie zapanować nad swoimi emocjami.
Bardzo szybko popadam w frustrację, jeśli czegoś nie potrafię i rozwiązanie czegoś zajmuje mi dużo czasu. Czuję, że toczy mnie ogromny stres.
Nie potrafię pracować pod presją czasu, jak jest komenda "szybciej" to stres rośnie x3 i przestaję klarownie myśleć, przez co zwalniam i błędne koło się napędza.

Co chwila wychodzi coś, czego nie wiem - ale aż mi głupio non-stop się pytać i zawracać dupę bardziej ogarniętym kolegom z zespołu. Niestety alternatywą jest ślęczenie i marnowanie czasu na dochodzenie samemu, albo często robi się coś źle i coś niepotrzebnie psuje, co trzeba poprawiać. To wszystko dodatkowo wzmaga stres. Zanika mi apetyt, czasem po kilku godzinach dopiero się orientuję, że od rana nic nie jadłem poza herbatą i kawą.

Przez ten stres wszystko zaczyna się pieprzyć i iść nie tak, jak powinno. A to czegoś zapomnę, a to zrobię nie tak, mocno spadają moje skille miękkie - czasem to aż ciężko mi się wysłowić.

Często wkręcam sobie, że wszyscy po cichu mnie źle oceniają (i obgadują, jak idą do salki konferencyjnej) i mogę nie przejść okresu próbnego - pomimo iż jeszcze nie usłyszałem żadnych słów bezpośredniej krytyki. Pomimo wszystko, prędzej czy później z zadanych tasków się wywiązuję.

Jak żyć? Mam tylko nadzieję, że jak się wdrożę w rytm pracy, to po pewnym czasie te złe emocje odejdą i nabiorę większej pewności siebie.
Ale jeśli nie? Może powinienem się udać do psychologa/psychiatry?
Może zmienić zawód? Tylko tu jest taki problem, że podobnie reagowałem w każdej pracy / przy każdym zadaniu, wymagającym większego wysiłku intelektualnego, dużego nakładu pracy i dużej skali wymagań. Mam już za sobą zarówno rzucone studia jak i rzucone prace. Czasem myślę, że byłbym szczęśliwy tylko wtedy, jakbym wykonywał jakąś prostą (jak na moje umiejętności/wykształcenie), niewymagającą robotę - typu urzędnik czy pracownik biurowy/fizyczny.

Co ciekawe, tak poza tym to ze mną wszystko OK. Jest kochająca dziewczyna, duże grono przyjaciół, poczucie humoru, świetne kontakty z rodziną, rozmaite hobby/zainteresowania. Nikt z zewnątrz nie pomyślałby, że coś jest ze mną nie halo.
Gdyby nie konieczność pracy, to byłbym szczęśliwym człowiekiem na 100%.

Może ktoś ma podobnie do mnie?
Może ktoś coś mądrego by doradził w takiej sytuacji?

#anonimowemirkowyznania #feels #przegryw #psychologia #nerwica i trochę #depresja :(

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net )
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: hej,
z tego co piszesz, pracujesz w korpo - niestety (a może stety) presja czasu to norma.
wiem, ze ciezko to przejsc, ale mam kilka rad dla ciebie:
1. pytaj sie kolegów - nikt cie nie wyrzuci z pracy jak sie spytasz, a predzej czy pozniej zobacza problem jaki z toba jest.
2. uzywaj sprawdzonych metod, nie kombinuj przy pisaniu kodu - trzymaj czytelny zapis - latwiej bedzie ci do
@AnonimoweMirkoWyznania: mam to samo, tylko w pracy dochodzi jeszcze problem ze współpracownicami, od których wyczuwam bardzo mocną antypatię. Na dodatek zawsze tkwi we mnie przekonanie, że to wszystko moja wina i sama swoim zachowaniem prowokuję, że nikt nie chce mieć ze mną do czynienia... każde zadanie i kontakt z ludźmi na gruncie zawodowym bardzo mnie stresują.
Zapisałam się na terapię i psychoterapeuta słusznie zauważył, że nawet gdy pyta mnie o moje
Anon: Jeżeli masz fajny zespół to mimo wszystko próbowałbym dalej i pytał ile wlezie. Zawsze początki są trudne. W końcu jak już ogarniesz pewne rzeczy, to potem będziesz się z tego śmiał. Nie poddawałbym się po raz kolejny dla odmiany (skoro inne roboty też rzucałeś) i spróbował coś zdziałać. W najgorszym wypadku Cię wywalą i wtedy będziesz myślał nad prostą niestresującą robotą, a teraz poleć po całości i na pewno dasz