Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Proszę o wypowiedzi. Jestem w związku na odległość, wczoraj ok. godz. 23/24 rozmawiałam ze swoim chłopakiem i w pewnym momencie On już chciał iść spać, a ja miałam jeszcze jedno pytanie (dotyczące tejże rozmowy) i wynikła kłótnia i to porządna, ponieważ On chciał już iść spać i nie odpowiadać na nie, a ja chciałam uzyskać odpowiedź. Zaznaczę, że odpowiedź na to pytanie zajęłaby jakieś 2 minuty, może nawet jedną, a kłótnia trwała jakieś 20....

Czy ja zachowałam się głupia różowa czy On jak burak?

#zwiazki #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net )
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 20
  • Odpowiedz
OP: @Asterling: @EstradaOrNada: rozmawialiśmy tak ogólnie i bleble i powiedział coś tam, że On to by miesiąc mógł się nie odzywać. I potem ja zapytałam, czy naprawdę uważa, że miesiąc mógłby się do mnie odzywać i wszystko by było ok?

Przecież to minuta odpowiedzi...

To jest anonimowy komentarz
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
  • Odpowiedz
OP: @Asterling: no właśnie... :( przecież to nie było pytanie wymagające jakiegoś wysiłku intelektualnego. :(

To jest anonimowy komentarz
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
  • Odpowiedz
@sokytsinolop: ja się nie dziwię, że zapytałaś, bo jakby mi mój niebieski tak napisał to też bym się trochę zmartwiła i wolała jednak dopytać, bo przez miesiąc się nie kontaktować ze swoim partnerem, nie chcieć wiedzieć co u niego albo dzielić się swoimi, choćby, pierdołami jest takie no nie do końca :< tym bardziej, że zostawiać Ciebie z czymś takim w głowie i nawet tego nie wyjaśnić, i iść spać,
  • Odpowiedz