Wpis z mikrobloga

@whysooseriouss: Moim zdaniem, żadna ustawa nie powinna zaglądać kobiecie w majtki.

Rozumiem, że jest niż demograficzny, ale to jest #!$%@? spowodowane w głównej mierze przez niskie zarobki i brak pracy, bądź relatywnie dobrej pracy.

Po drugie, usuwają czy nawet chcą zmniejszyć ilość i różnorodność środków antykoncepcyjnych oraz wprowadzić tą ustawę - bo tak Episkopat chce.

Jako niewierzący zawsze byłem neutralny co do kościoła.

Ale ostatnimi razy jak Kościół zaczyna się angażować
@whysooseriouss: "Zakłada ona całkowity zakaz aborcji, nawet jeśli wynika z gwałtu lub zagraża życiu matki lub dziecka"

Pomijam kwestię, że w jaki sposób aborcja może być ratować życie dziecka przy zagrożeniu życia dziecka, ale gdzie w tej ustawie jest zakaz aborcji przy zagrożeniu życia matki? Nigdzie! To kolejna manipulacja tych pajaców,