Wpis z mikrobloga

@lukglo86: majac lat o polowe mniej siedzialem ojcu na kolanach i gralismy w wolfensteina. on chodzil i strzelal a ja otwieralem drzwi. tyle ze co innego walic do nazistow a co innego do staruszek wiec zgadzam sie jak najbardziej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Przynajmniej matka rozgarnięta.


@lukglo86: jako dzieciak lubiłem grać w Carmageddon, jakoś nie zdarzyło mi się po tym rozjeżdzać ludzi prawdziwym samochodem, a największym moim skrzywieniem w życiu jest bordo na wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@lukglo86 @Pitrewk @bas_daniel: 2016 a Wy dalej szukacie źródła zła w grach i wymówek na to że jesteście #!$%@? rodzicami?

@HetmanPolnyKoronny: Jak wpłyneła na Ciebie ta gra,jesteś złodziejem samochodów dzisiaj?

Niedawno byłem na urodzinach gdzie 9-11 latki oczywiście spędzały czas na graniu na tel. lub youtube. Jeden z "mondrych" rodziców chciał zabłysnąć inteligencja i zaczął:hurrr durrr te dzisiejsze dzieci takie,siakie i owakie
a ja mu na
  • Odpowiedz
Jak wpłyneła na Ciebie ta gra,jesteś złodziejem samochodów dzisiaj?


@Emigrant_Ekonomiczny: zbytni suchoklates jestem by kogoś wytargać za szmaty z samochodu i jeszcze dać w mordę jak Tommy miał w zwyczaju ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak serio to grało się nawet w brutalniejsze gry za gówniaka i nie sądzę by miało to na mnie jakiś widoczny wpływ.
  • Odpowiedz