Wpis z mikrobloga

10898.55 - 23.29 = 10875.26 km

Środa - czyli miał być stadion.

Z powodu meczu - wyszło błądzenie pomiędzy spożywającymi trunki, ciągającymi psy, strażą miejską, krzakami, skwerami, rozgrzewka wypadła gdzieś w środku plantów wzbudzając kosmiczne zainteresowanie i zdziwienie postronnych. Szkoda gadać. Frekwencja też dzisiaj nie dopisała. Całe szczęście, że ostatnie 15 minut porobiliśmy chociaż sprint na 100 m kawałku zewnętrznego tartanu.

Po tej wyjątkowo smutnej godzinie - wbiłem do McDrive, uzupełniłem glukozę, usiadłem na 5 minut w domu, zrobiłem krótkę analizę zysków i strat. No i jeszcze raz założyłem buty, by pójść dobrze zakończyć sztafetowy dzień. :) Mimo ostrego bólu w kostce (nie żartuję, biorę wolne!) - wróćiłem z pulą personal best records!

Na samo zakończenie, ##!$%@? ! Już Wam piszę:

Dobiegam ostatnie kilkaset metrów, z bocznej ulicy widzę dobiegającego gostka, takiego z tych co biegają w "grubych dresach". Zauważył mnie, spiął poślady, postawa jak struna, ręce zapiął jak Usain Bolt i wyrwał prawie na mnie wpadając. No dobra, se myślę. - (instynkt charta) - no to się ścigamy. Doszedłem go nie bez trudu po ok. 50 metrach. Zrównaliśmy się i pokazuję mu, żeby cisnął jeszcze! C'mon! Zrobił jeszcze z 10 kroków i z przykrością musiałem pobiec dalej sam, bo mi się zatrzymał...

7.5 pseudo "biegania" po koronie stadionu + 15.79 już pełnej radości.

http://www.endomondo.com/workouts/193420684

#sztafeta #biegajzwykopem #forrestroute #runforrest #biegajzglowo ##!$%@?
JokerLine - 10898.55 - 23.29 = 10875.26 km



Środa - czyli miał być stadion. 

Z pow...

źródło: comment_xb9t2yOBbf8C3HvPvDLGfGzLzyDodluG.jpg

Pobierz
  • 7
Gadała mi babeczka z endo do ucha - bo pobiegłem sam i wziąłem słuchawki z muziczko... i tak co, heheszki kilometr mi przychodził do głowy pomysł - żeby jeszcze "kopnąć" mocniej - i same wpadały. Muszę sobie jakoś poszukać czasu, żeby porobić te sprawdziany tempa na kilometr albo 5 czy tam Coopera - ale na tak krótki dystans to mi się aż tak bardzo nie chce zarżnąć do samego dołu... @severian:
@austra: Godzina-dwie dziennie, jest spokojnie do uzbierania! Obowiązki trzeba wypełniać szybciej, lepiej się organizować i już tylko... czekać na porę biegania! A jeszcze coś Ci napiszę! Dobre 75-80% mojego dystansu w #sztafeta... zrobiła wspólnie ze mną - żona!