Pracuje sobie w kasynie, mam do 6 zmianę, koło 4 przychodzi 3 ludzi o południowej urodzie #pdk Wraz z nimi oczywiscie Polka ( ͡°͜ʖ͡°) chłopaki wyjeżdżają z grubej rury na ruletce, ich specjalność to niejasne obstawienia, darcie ryja i kłótnie miedzy sobą. Po pieczątce na ręce widzę ze wrócili z Prozaka, podpici lekko. Ich kłótnie przechodzą na kłótnie z personelem - reaguje kierownik, który ogranicza ich grę. Dziewczyna chyba zazenowana tym co sie dzieje wychodzi niezauważona przez akbarów. Kończę zmiane, wychodzę. Przed kasynem jeden z ciemnych prowadzi rozmowę telefoniczna z, jak moge sie tylko domyślić, dziewczyna która wyszła. "Co ty do mnie powiedzialas #!$%@? #!$%@?? Szmato #!$%@??" - dało sie uslyszec łamanym polskim. Na mój widok ucichł trochę. Jak tu nie kochać uchodźców?
@GramofonPannyJanki: znajoma pracuje w kasynie. Nocki, nie przespane noce, dym z fajek, przez trzy lata postarzała się o dziesięć. Kiedyś była 7/10 a teraz 3/10 po pijaku. Nie polecam.
@GramofonPannyJanki: jacy uchodźcy? pewno turasy z pobliskiej budy z kebsa, którzy lubią się zabawić a że laska z nimi buja to już jej wybór, niektóre dziewczyny tak lubią...
@jathek: Mało, na ogól najniższa krajowa + napiwki, w zależności od kasyna np. w Warszawie w Hiltonie każdy ma punkty i w zależności ile ich masz taką część miesięcznej puli dostajesz, z kolei np. w Mariocie i Rzeszowie to co dostaniesz jest Twoje (minus podatki). Nasz kolega to chyba pracuje tam od tygodnia, że go takie zachowania dziwią i musi się nimi podzielić. Poza
@Retrospekcja: Kiedys chcialem isc do kasyna zobaczyc jak tam jest, ale znam siebie i wiem, ze moglbym latwo ulec hazardowi. dlatego omijam kasyna ( ͡°͜ʖ͡°)
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
#uchodzcy
#krakow
i trochę #logikarozowychpaskow za ta laske, ze w ogóle buja sie w takim towarzystwie.
@jathek: Mało, na ogól najniższa krajowa + napiwki, w zależności od kasyna np. w Warszawie w Hiltonie każdy ma punkty i w zależności ile ich masz taką część miesięcznej puli dostajesz, z kolei np. w Mariocie i Rzeszowie to co dostaniesz jest Twoje (minus podatki). Nasz kolega to chyba pracuje tam od tygodnia, że go takie zachowania dziwią i musi się nimi podzielić. Poza