Wpis z mikrobloga

Do wszystkich tych, którzy chełpią się tym jak bezpieczna jest Polska.
Otóż jedyną zasługą w tym kierunku jest fakt, że jesteśmy zbyt biednym i zbyt mało znaczącym krajem, żeby ktoś kłopotał się aby cokolwiek tu ugrać działaniami terrorystycznymi. Gdyby jednak jakaś islamska organizacja obrała nas na cel np. w związku z naszymi sojuszami, czy obecnością w UE, to zapewniam że nasze metro, lotnisko, imprezy masowe są nijak przygotowane na przeciwdziałanie takim atakom. Wystarczy średnio zorganizowana grupa terrorystów i wieczorem w TV usłyszymy "Jak do tego doszło?
#zamach #neuropa #terroryzm
  • 31
@KrisM89: Nie jesteśmy wcale tak łatwym celem jak mówisz. Po pierwsze nie ma u nas politycznej poprawności. Jak zgłosisz na policję że jakiś arab zachowuje się podejrzanie to nie pójdziesz siedzieć za rasizm. Po drugie nie mamy dużych społeczności muzułmańskich, potencjalni terroryści nie mogliby się ukryć w tłumie, nie byłoby też wielu osób chętnych do pomocy. Po trzecie nasze służby nie bawią się w uprzejmości, stąd liczne skargi ze strony np
@KrisM89: Z jednej strony masz rację, bo z pewnością nie jesteśmy świetnie przygotowani. Jednak nie można pomijać kluczowej kwestii, którą jest przekrój społeczeństwa. Żyjąc w Belgii i Francji chcąc obserwować środowisko w którym może coś takiego być planowane, masz kilka milionów osób, niejednokrotnie żyjących w dużych skupiskach. Po prostu nawet świetne przygotowanie nie złapie całego spektrum, bo po prostu logistycznie nawet nie ma szans widzieć wszystko. U nas jest o tyle
@KrisM89: Oczywiście. Będąc w Warszawie zaledwie kilka dni po zamachach w Paryżu nie zauważyłem wzmożonych środków bezpieczeństwa ani na Dworcu Centralnym, ani na stacjach metra ani nigdzie w centrum miasta i nie zauważyłem ani jednego policjanta. Potencjalny terrorysta mógłby nie niepokojony przez nikogo wnieść broń czy materiały wybuchowe czy to na Dworzec Centralny czy to do metra czy do Złotych Tarasów i zrobić wielkie bum. Dlatego na miejscu dygnitarzy, którzy przybędą
@KrisM89: ale (nie wiem czy wszystkie, ale duża część na pewno) były inspirowane przez imigrantów. Jasne, rozumiem twój punkt widzenia - zdaję sobie sprawę, że dla niektórych krajów jest już za późno na punkt pierwszy, ale przynajmniej mogą nie wpuszczać kolejnej fali i radzić sobie z radykalizmem, który już jest u nich...
@KrisM89: I dlatego o takich akcjach dowiadujemy się po latach, albo i wcale. Terroryzm ma za cel zastraszyć, wywrzeć wpływ. Informacje o potencjalnych zamachach, udaremnionych to małe zwycięstwa dla terrorystów. Polecam przeczytać o akcji Miecz. Widzę, że oikofobia się mocno trzyma - "zbyt biednym i mało znaczącym" XD

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1323437,Akcja-Miecz-ABW-udaremnila-przed-laty-zamachy-na-polskie-koscioly
@prawy_mirek: Jakoś nie chce mi się wierzyć. Skoro zawalili sprawę przy aferze podsłuchowej z kelnerami wynajętymi przez handlarza węglem to nie spodziewam się by odnosili znaczące sukcesy w rozbijaniu największej organizacji terrorystycznej na świecie.
@KrisM89: Nikt nie jest i nigdy nie będzie przygotowany przeciw zamachowcom-samobójcom, bo jest to niemożliwe.
Załóżmy, że mam 2kg TNT i chcę się wysadzić w pełnym autobusie-jak chciałbyś przeciw temu przeciwdziałać?
Bo jedyne rozwiązanie, to nakazać ludziom chodzić nago...
@KrisM89: Masz sporo racji, z drugiej strony nasz rząd (poprzedni i obecny) nie opierały swojej polityki i założeń gospodarczych (bo zawsze chodzi o hajs, nie czarujmy się) o ściągane tu islamistów. A Merkel owszem. Francja w latach 80. owszem. Belgia też.
My natomiast mamy coraz więcej Ukraińców - wcale nie jesteśmy ksenofobiczni i zamknięci, a drudzy w UE pod względem ilości przyjętych imigrantów.
Tylko nasi imigranci nie są roszczeniowi, nie narzucają