#anonimowemirkowyznania Mircy, mam problem z moim #rozowypasek. Właściwie to nie z nią, tylko z jej kolegą z pracy który mam wrażenie od pewnego czasu próbuje do niej podbijać. Mieszkamy razem, a ja pracuję często do godzin wieczornych. Ona kończy pracę wczesniej, i któryś już raz jest jakiś powówd dla którego spędza z nim czas. Pomagała mu już tłumaczyć jakieś teksty z angielskiego, kiedyś po pracy pomagała mu przygotować spaghetti (przyznam, że #rozowypasek robi wyśmienite). Dzisiaj znów ten przydupas poprosił ją o pomoc w zakupach przy wyborze jakichś ciuchów. Czuję się #!$%@? i czuję, że będzie z tego powodu afera (nie pierwsza z jego powodu). Podczas ostatniej wkurzony poprosiłem ją żeby mi dała mi hasło do swojego konta na facebooku, bo wiem że sporo z nim pisze. Oczywiście odmówiła, i wtedy obiecałem sobie jednak że przy kolejnej tego typu akcji wykonam stanowczy ruch. Polubownie do tej pory nie szło tego załatwić, ona twierdzi że to tylko kolega a ja jestem chorobiliwie zazdrosny.
Co zatem robić?
1. Postawić sprawę jasno, że albo zrywa z nim kontakt albo #!$%@? z mieszkania (jestem właścicielem). 2. Poprosić grzecznie przydupasa żeby się #!$%@?ł. 3. Postraszyć przydupasa. 4. #!$%@?ć mu od razu lepę na ryj. 5. Inne sensowne wyjście? Jakie?
@sokytsinolop: jeszcze raz porozmawiać, przedstawić jak rani Cię takie zachowanie, jak się czujesz, gdy poświęca mu zbyt dużo uwagi i czasu. Gdy rozmowy spełzną na niczym to niestety trzeba się poważnie zastanowić nad punktem 1.
@sokytsinolop: moja niby zerwała kontakt z takim jednym gościem co sie do niej przystawiał. Po 3 czy 4 miesiacach nasz zwiazek sie skończył. Powodzenia chłopie
@sokytsinolop: Cóż za stamdardowy wykopowy mizoginizm tu. Bądź normalnym typem na poziomie i pogadaj z gościem, bo może nie mieć o Tobie zielonego pojęcia. I moe dlatego ze twoj rozowy czai sie tylko by wypiac tylek, ale dlatego ze traktuje go jako zwyklego kumpla.
@JachuPL: @Michaszki: @mersi: @patrickwro: Zazdroszczę prostoty życia i ideii. Musi sie zyc o wiele prościej bedac tak męskim i alfa. Jedynie braki intelektu mogą doskwierać - ale zawsze mozna to przeciez wyrównać pieknym ciosem z pustej "bani".
@sokytsinolop: ja pierdołę aż mi się ręce pocą jak to czytam. aż smutno mi się zrobiło ehh. tak wyglądają te słynne związki z polkami? Łap soga na pocieszenie
Mircy, mam problem z moim #rozowypasek. Właściwie to nie z nią, tylko z jej kolegą z pracy który mam wrażenie od pewnego czasu próbuje do niej podbijać. Mieszkamy razem, a ja pracuję często do godzin wieczornych. Ona kończy pracę wczesniej, i któryś już raz jest jakiś powówd dla którego spędza z nim czas. Pomagała mu już tłumaczyć jakieś teksty z angielskiego, kiedyś po pracy pomagała mu przygotować spaghetti (przyznam, że #rozowypasek robi wyśmienite). Dzisiaj znów ten przydupas poprosił ją o pomoc w zakupach przy wyborze jakichś ciuchów. Czuję się #!$%@? i czuję, że będzie z tego powodu afera (nie pierwsza z jego powodu). Podczas ostatniej wkurzony poprosiłem ją żeby mi dała mi hasło do swojego konta na facebooku, bo wiem że sporo z nim pisze. Oczywiście odmówiła, i wtedy obiecałem sobie jednak że przy kolejnej tego typu akcji wykonam stanowczy ruch. Polubownie do tej pory nie szło tego załatwić, ona twierdzi że to tylko kolega a ja jestem chorobiliwie zazdrosny.
Co zatem robić?
1. Postawić sprawę jasno, że albo zrywa z nim kontakt albo #!$%@? z mieszkania (jestem właścicielem).
2. Poprosić grzecznie przydupasa żeby się #!$%@?ł.
3. Postraszyć przydupasa.
4. #!$%@?ć mu od razu lepę na ryj.
5. Inne sensowne wyjście? Jakie?
#zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net )
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Michaszki:
@mersi:
@patrickwro:
Zazdroszczę prostoty życia i ideii. Musi sie zyc o wiele prościej bedac tak męskim i alfa. Jedynie braki intelektu mogą doskwierać - ale zawsze mozna to przeciez wyrównać pieknym ciosem z pustej "bani".
Komentarz usunięty przez autora
CIało puszczone raz puszcza się cały czas.
To jest anonimowy komentarz