[sortris]

Matka z dzieckiem (płci męskiej) w piekarni 5 minut temu:
[M]: jaką bułkę chcesz?
20 smaków do wyboru, ale dzieciak mówi
[Dz] chcę tę, z makiem
[M] a nie lepsza będzie ta z jabłkiem?
[Dz] nie chcę z jabłkiem
[M] to może z jagodami?
[Dz] z maaakiem
[M] ale nie zjesz takiej dużej, weź z budyniem
[Dz] nie lubię z budyniem
[M] NO JUŻ NNIE ZACZYNASZ DENERWOWAĆ, ZDECYDUJ SIĘ W KOŃCU BO NIE MAMY CZASU
i do ekspedientki
[M] poproszę bułkę słodką z mango
[Dz] NIEEEEEEEEEEE (tutaj zaczął płakać)

Nie ogarniam
#logikarozowychpaskow

[sajr]

@Voobo: hahaha słowo w słowo to samo co u mnie xD do dziś jak odwiedzam mamę i tatę to jest to samo xD

[FrasierCrane]

@sortris: mak=n-------i, matka dba o dziecko
#narkotykizawszespoko

[A.....z]

@sortris: Nie tylko różowych, widziałem podobne sytuacje z facetami. Ogólnie wynika to chyba z tego, że durni dorośli chcą się dowartościować kosztem dziecka.

[agnea]

To po kij pyta dzieciara skoro wie lepiej? Czesty blad wychowawczy dajesz dzieciakowi wybor, on go dokonuje a ty go nie respektujesz. To nie jest logika rozowych tylko to ze starzy nie umieja traktowac swoich dzieciakow serio.