Aktywne Wpisy
Hopsa +17
linca_pau +47
Minął pierwszy miesiąc żyćka w Łodzi. Wiedziałam, że będzie spoko, bo od dawna przeprowadzkę planowałam, ale luuuuudzie, nie sądziłam, że będzie zajebiście. Wcześniej siedziałam jakieś 10 lat we Wro i wiecie co? Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo mnie Wrocław zmęczył. Jak mi tutaj głowa odpoczywa. Powietrze ze mnie zeszło. Urywam każdą wolną chwilę, żeby wyskoczyć gdziekolwiek i cokolwiek odkryć, zobaczyć, wykorzystać ciepły czas.
We Wrocku w weekend zaszywałam się w
We Wrocku w weekend zaszywałam się w
![linca_pau - Minął pierwszy miesiąc żyćka w Łodzi. Wiedziałam, że będzie spoko, bo od ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/995490acaa30ab5d778169d7912bc54aef4c8fdc29ac96bffbb353b9979a8edb,w150.jpg?author=linca_pau&auth=098919a06842d4ffdf5ec6f5a642dbc4)
źródło: PXL_20240430_124032598~3
Pobierz
Dziś puszysty omlet z podsmażanymi liśćmi szpinaku, kozim serem, startą cukinią i pomidorem z odrobiną oliwy czosnkowej oraz rozmarynu :)
#jedzenie #gotowanie #gotujzwykopem #gotujzmikroblogiem #jedzzwykopem #foodporn
źródło: comment_FPD0OqJbjhBaF3hhUUdFhBovy64wO7D2.jpg
PobierzProszę :)
1) 2 jajka, łyżka mleka, szczypta cukru i soli. Oddzielić białka od żółtek, białka roztrzepać porządnie widelcem, żeby były lekko puchate, dodać roztrzepane żółtka i przyprawy - wymieszać razem.
2) Dowolną ilość świeżego szpinaku lekko podsmażyć na oliwie czosnkowej (może być zwykła), tak, żeby trochę odparowała z nich woda i "zwiędły", ale zachowały
Komentarz usunięty przez autora
Jeśli robię omlet składany (jak wyżej), to białko roztrzepuję widelcem, bo chcę lekko puszysty, a jeśli robię omlet okrągły (nieskładany), wtedy ubijam na sztywną pianę mikserem - wychodzi bardzo puszysty i grubszy niż normalnie :)
Komentarz usunięty przez autora