Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

znajomy ze zdiagnozowaną depresją po microdosingu odżył i stwierdził, że to jedyna i najlepsza rzecz jaka była mu w stanie pomóc do tej pory ;)


@Pyxis: duzo ludzi to stosuje z mysla o zastapieniu lekow, nie wiem czy to dobre rozwiazanie, nie mialem depresji ale moze warto sprobowac? sam nei wiem, raporty sa obiecujace

W sumie to co opisujesz jest bardzo podobne do tego co ja mam przy swoich dawkach, widocznie
@jegertilbake: Co do konkurencji to nie wiem czy jest taka duża. Tak naprawdę labów, które to robią w większych ilościach jest dosłownie kilka. Za to produkują kilogramy. Na torze liczących się sprzedawców też jest kilku, a w sumie to może ze 100. Wszyscy sprzedają towar z tych samych źródeł. Czasem się trafi ktoś z jakimś małym, lokalnym źródłem, czasem bardzo fajnym zresztą.

A co do #!$%@? jak koks, to oczywiście nie,
- lepsze samopoczucie x1000

- większa motywacja x1000

- poczucie bycia tu i teraz x1000

- pobudzenie x1000

- polepszona koncentracja i możliwość skupienia x1000

- brak długotrwałych skutków ubocznych

- inteligencja x1000

@jegertilbake: Metylofenidat
@jegertilbake: Kumplu musisz spróbować jeżeli lubisz LSD faza bardziej nieobliczalna. Co do przechowywania to zamrażarka/lodówka wystarczy. Dostaniesz je na każdym darkmarkecie. Ale polecam samemu hodować można legalnie kupić zarodniki i samemu hodować. Koszt całej operacji mniej niż 100 a wyhodujesz tego tyle że spokojnie na woodstock możesz zabrać. Chciałbym móc spróbować mikrodozować bardzo by mi się to przydało teraz :P
@Scha_bowy: nie mam warunkow nawet zeby to schowac w lodowce a co dopiero samemu hodowac, za duzo zachodu. Jak bede mial okazje kiedys kupic sprawdzone (watpie, bo #!$%@? #!$%@? dilerow-oszustow w Polsce a z neta nie zamowie) to przetestuje.
Ja mam bezpieczne miejsce do zamawiania


@jegertilbake: Jakie? Jestem ciekaw jak tę sprawę się rozwiązuje? :)

Nie uzależnia fizycznie, ale psychicznie w takim regularnym dozowaniu może uzależnić.
Nie wiadomo jak to wpływa na mózg przecież. Tzn czy ryje beret na dłuższą metę czy nie.
Co takiego robisz w ciągu dnia że jest ci to potrzebne? Na ile to polepsza i co dokładnie?
Czy jest coś czego nie mogłeś zrobić wcześniej przed