Wpis z mikrobloga

@KwadratowyPomidor: Wybacz ale to ty się tu kompromitujesz... paczkę można nadać również, jako list polecony (do 2kg) i taka "paczka" jest traktowana jak list, roznoszona przez ZWYKŁEGO listonosza, który widząc, że "listu" nie zmieści do torby wypisuje sobie wcześniej awizo. Wiele razy miałam sytuację, że listonosz pukał i dawał mi awizo przepraszając, ponieważ przesyłka jest duża.
Jeżeli jest nadana jako paczka to wtedy autem przyjeżdża kurier pocztowy.
  • Odpowiedz
paczkę można nadać również, jako list polecony (do 2kg) i taka "paczka" jest traktowana jak list, roznoszona przez ZWYKŁEGO listonosza, który widząc, że "listu" nie zmieści do torby


@Emkacf: no to ten dwukilogramowy list musi mieć niezły rozmiar i jednocześnie cię listonosz (bo go nie wziął a to jego robota) i sprzedawca (bo wysyła dwukilogramową powyżej rozmiarów paczkę jako list) robią w balona.
  • Odpowiedz
Ostatnio jak mi listonosz przyniósł dwukilogramowy kawał styropianu, który był zaadresowany jako list i nie zmieścił się w jego torbie, przyniósł mi awizo. Tak było, nie zmyślam.
  • Odpowiedz
Ostatnio jak mi listonosz przyniósł dwukilogramowy kawał styropianu, który był zaadresowany jako list i nie zmieścił się w jego torbie, przyniósł mi awizo. Tak było, nie zmyślam.


@enslavedeagle: ( ͡° ͜ʖ ͡°) awizo jak nic ( ͡° ͜ʖ ͡°)

bo przecież normalka że ludzie styropian listami wysyłają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@homo_superior: zasadniczo czekam aż @Old_Postman przyjdzie zmasakrować Twoją logikę, bo ja akurat na poczcie nie pracuję

Mogę Ci natomiast powiedzieć z całą pewnością, że 90% paczek z aliexpress o rożnych rozmiarach miałem dostarczonych wprost do domu przez pana paczkowego lub przez normalnego listonosza. Na 10% było awizo i to wtedy jak przesyłka była polecona lub niewymiarowa a mnie nie było w domu.

Śmiechłem z buty i chamstwa jakie tu
  • Odpowiedz
@Emkacf: sama piszesz, że jest traktowana jako list. To jest list a nie paczka dlatego nosi listonosz, gdyby to była paczka to by jechała samochodem. Myślę że jakby ktoś wkleil regulamin poczty e którym jest opisane co jest listem a co paczka to by wiele wyjaśniło. Ja z telefonu nie dam rady
  • Odpowiedz
Wybacz ale to ty się tu kompromitujesz... paczkę można nadać również, jako list polecony (do 2kg) i taka "paczka" jest traktowana jak list, roznoszona przez ZWYKŁEGO listonosza, który widząc, że "listu" nie zmieści do torby wypisuje sobie wcześniej awizo. Wiele razy miałam sytuację, że listonosz pukał i dawał mi awizo przepraszając, ponieważ przesyłka jest duża.


@Emkacf: to akurat zależy od listonosza i tego czy ma #!$%@? czy nie ma, u
  • Odpowiedz
@theqkash: nie mam zamiaru być uprzejma dla kolesia, który we wcześniejszych komentarzach w innym wpisie pisze do mnie i innych w pierwszym komentarzu "jesteście #!$%@?" i inne podobne.

Mogę Ci natomiast powiedzieć z całą pewnością, że 90% paczek z aliexpress o rożnych rozmiarach miałem dostarczonych wprost do domu przez pana paczkowego lub przez normalnego listonosza. Na 10% było awizo i to wtedy jak przesyłka była polecona lub niewymiarowa a mnie
  • Odpowiedz
@homo_superior: @theqkash: u mnie proporcje były raczej zawsze odwrotne: 90% paczek dostarczano mi w formie awizo. Zawsze myślałam, że to dlatego, że nikogo nie było w domu, ale wiele razy zdarzyło mi się jednak w domu być i przesyłki nie dostać (nawet, jeżeli to była trochę większa koperta bąbelkowa). Często listonosz nawet nie pukał do drzwi tylko z automatu zostawiał awizo w skrzynce.
  • Odpowiedz
@galonim: zasadniczo do listu możesz #!$%@?ć wszystko co chcesz jeśli tylko nie przekroczy 2kg, wtedy idzie jako list i dostarcza Ci to ten sam listonosz który przynosi rachunki za telefon lub inne gówno. Paczki natomiast to jest to wszystko co jest w twardym pudle i zwykle ma powyżek 2kg, wtedy jeździ sobie ziomeczek i rozwozi paczuszki bo zwykle to są duże rzeczy

Fajnie, że masz takie doświadczenia. Inni mają inne,
  • Odpowiedz
@Emkacf: ja poszedłem w drugą stronę i z racji tego że przychodzić mi zaczęły duże przesyłki i w dużych ilościach (średnio ok. 100-150 w ciągu miesiąca) założyłem sobie skrytkę pocztową na poczcie, kosztowało mnie to 35zł jednorazowo i zyskałem kilka fajnych tematów:
- odbieram przesyłki na poczcie całodobowej, generalnie tam możesz odbierać gdzie ci się podoba, podajesz zamiast adresu doręczenia numer skrytki
- nie muszę nikomu chwalić się realnym adresem, skrytkę możesz założyć w dowolnym mieście
- przesyłeczki sobie ładnie czekają, jak chcesz się dowiedzieć czy coś jest czy nie ma to dzwonisz i pytasz czy coś jest i jeśli jest to odbierasz
- świadomość że nie #!$%@? listonosza moimi paczkowymi i listowymi fanaberiami ( ͡°
  • Odpowiedz
@theqkash:

Podsumowując: @homo_superior: @Emkacf: różowe paseczki, nie ma co #!$%@?ć czy jest tak czy inaczej, wszystko zależy od chęci lub niecheci dostarczyciela i myślę że nie ma co tematu ciągnąć

Fajnie, że to tak podsumowałeś bo cały poprzedni wpis był właśnie o chęciach i niechęciach pracowników firm kurierskich. Czego chyba zielonka nie zrozumiał bo zapierał się, że nie ma sytuacji kiedy listonosz zostawia awizo, mimo że
  • Odpowiedz
@theqkash: fajna opcja, jeżeli poczta jest całodobowa ;) u nas skrytki były (chyba i nadal są, dawno mnie w domu nie było) w godzinach otwarcia poczty, jedynie poczta główna czynna całą dobę, ale trochę za daleko, żeby tam jeździć, a nie przychodziło do mnie, aż tyle przesyłek, żeby nie móc się przejść 5 - 10 minut na pocztę, po prostu pisałam, że mi też raczej awiza dawali
  • Odpowiedz
@homo_superior: to ja Ci może podam swoją przypadłość z kurierami i zakończmy tą bezsensowną gadkę.

Było tuż po świętach a przed nowym rokiem, bodajże 28 grudnia, 29 grudnia miałem wyjechać na nowy rok na tydzień a czekałem na dość pilną przesyłkę, którą miało dostarczyć DPD. Siedzę i sprawdzam tracking, w pewnym momencie pojawia się status "doręczenie nieudane".

Dzwonię na numer podany jako numer kuriera, a odbiera jakiś mechanik samochodowy na drugim końcu kraju i mnie #!$%@? że jestem kolejną osobą która dzwoni i mu truje dupę o jakieś paczki a on niezbyt wie o co chodzi i czemu to tak i
  • Odpowiedz
@Emkacf: poczta całodobowa jest zajebista zwłaszcza jeśli pracujesz poza miejscem zamieszkania, bo sobie możesz jeździć raz na tydzień i zaglądać o dowolnej porze dnia i nocy, dlatego wszystkim to rozwiązanie polecam o ile takowe posiada ich urząd pocztowy. Tam gdzie mieszkałem wcześniej miałem pocztę do 18 (choć tam też miałem skrytkę), teraz mieszkam w większym mieście i mój urząd pocztowy jest czynny do 15 (xD) stąd pomysł żeby właśnie tak
  • Odpowiedz
@theqkash: no jeżeli miałabym pocztę do 15 otwartą to też bym wolała na całodobową podjechać :D na szczęście moja była/jest (nie wiem, czy mogę to nadal nazwać swoją pocztą) do 20 otwarta
  • Odpowiedz