Wpis z mikrobloga

Właśnie mój miernik #rakcontent wywaliło ze skali. Rozmowa z koleżanką (lvl 23) o facetach:

K: jeszcze nie spotkałam faceta, który sprostałby moim oczekiwaniom.
JA: jakie masz oczekiwania?
K: [tu lista zaczynająca się od "wysoki i przystojny brunet o śniadej karnacji" przez "troskliwy, uległy i wybaczający" aż po "bogaty, z fajnym samochodem"]
JA: a co oferujesz w zamian?
K: siebie, to powinna być dla niego największa nagroda

#rakcontent #logikarozowychpaskow #patologiazmiasta #karyna #bekazpodludzi
  • 82
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@QEDUO: nie chodzi mi o wymagania, ale o klasyczny opis "wysoki, przystojny, bogaty" i "jestem jaka jestem, jestem najlepsza, lepszej nie znajdzie" ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@MaIutkiCzlowiek: no ja tam w śniadych facetach nie gustuje, ale odrzucałam nieraz chłopaków którzy mi nie odpowiadali i nic uważam by to było coś złego, że miałam wysokie wymagania.
  • Odpowiedz
@Annnusz: Olewać takie ciepłym moczem z daleka. Sam znam taką, znajoma mojego różowego. Typowa pipa, egocentryczka i egoistka. Nigdy sama niczego nie zaproponuje, za planuje a jak coś jest nie tak jak ona chce to foch i pozostałe koleżanki muszą ją prosić żeby się odfochała.. Typowa c--a..
Ale najbardziej mnie r-------o (xDD) że raz jak wylawała żale jednej z koleżanek że nie dostarczają jej uwagi bo UWAGA mają chłopaków (a
  • Odpowiedz
@QEDUO: W wysokich wymaganiach nie ma nic złego, za to dużo złego jest w wymaganiach nierealnych, absurdalnych i wyidealizowanych. Takie typowa marzenia o "księciu z bajki" wysokim, przystojnym, troskliwym, bogatym zawsze kończą się samotnością - bo na każdego człowieka patrzy się osobno a nie ocenia według swoich bajkowych kryteriów.
I jeszcze tekst na koniec "ja jestem wystarczającą nagrodą", typowa postawa roszczeniowej księżniczki.
  • Odpowiedz
@Annnusz: To takie typowe.Nie jestem kobietą a moge podać ideał większości. Zaczyna sie od: wysoki,dobrze zbudowany niebieskooki brunet. I potem reszta bardzo realnych rzeczy typu:czuły,ale nie ciapowaty,opiekuńczy ale nie... blablabla
  • Odpowiedz
@QEDUO: A cóż to za dyskryminacja kebabów i Sebastianów? Hm? Mamy przecież równouprawnienie i nic nie stoi na przeszkodzie, abyś to TY zaprosiła MNIE na przegrzebki z patelni z dodatkiem limonki i wyborne, nowozelandzkie sauvignon blanc. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Annnusz: Właśnie o to chodzi, nie ma nic złego by szukać czegoś co nam pasuję, wymagać jakiś rzeczy, choćby podstaw jak higiena etc. Ale też trzeba dawać coś od siebie, dla normalnych osób tworzących związki to oczywista rzecz, no ale bywają takie "kwiatki".
  • Odpowiedz