Aktywne Wpisy
mmmzzz +561
Widzę, że spora część wykopków nie pamięta, że jeszcze naprawdę niedawno byliśmy na poziomie Ukrainy. Dobrze pamiętam czasy wszechobecnej korupcji, gdzie mogłeś wjechać pijany samochodem w drzewo i po prostu zapłacić policjantowi 50 zł za brak konsekwencji. Albo przeprowadzić działkę rolną na budowlaną za parę stów. Teraz wykopki uważają się za nadludzi, tak jakby stereotyp Polaka złodzieja i oszusta wziął się z nikąd. Cieszę się, że te czasy mamy już za sobą,
Riiuku +169
Super opinie nasze witaminki mają xd #p0lka
Opis kolegi
Mam znajomego. #lvl40 + Przeniósł się ostatnio z bloków do domu. Zaciągnął kredyt i postawił swój wymarzony dom pod miastem. Wszystkie pięknie. Do tego super działeczka. Przeprowadzili się ze 3 lata temu. I od tamtej pory ma hopla na punkcie ogrodu. Ciągle coś sadzi zmienia przesadza doprawia ect. Maniak jakby z jakiejś pasty. Każdą wolną chwilę spędza na dworze i ulepsza to wszystko. Do tego ogródeczek w którym sadzi warzywka i owoce dla rodzinki.
Opis problemu
Wszystko było by ok ale mój kolega ma sąsiadów. Którzy hodują tak na oko z 100 kotów (Pewnie ich jest ze 20 ale wygląda jak by ich było ze 100). Nie wiem czy hodują to właściwe słowo. Kupują raz na jakiś czas jakieś żarcie dla nich. Karmią koty też resztkami z obiadu. Ta kocia rodzina się ciągle mnoży i z rok na rok jest ich więcej. Jak kumpel był u nich w domu to smród niesamowity. Ale ich dom to ich sprawa. Problem leży gdzie indziej. To stado kotów wybrało sobie za kuwetę ogródek mojego kumpla. Co chwilę tam łażą srają i robią burdel.
Próby rozwiązania
Kolega był u sąsiadów. Żeby znaleźć jakieś rozwiązanie ugodowe. Tamci go olali. I w skrócie tak to wyglądało.
"To nie nasze koty. To Twój problem. Spadaj"
Kolega spróbował chyba już wszystkiego. Posadził jakieś rośliny odstraszające koty - nie podziałało
Kupił pełno gadżetów elektrycznych odstraszających koty i zwierzęta - nie działa
Psa nie może kupić - młody kumpla jest na nie uczulony ;-(
Obecna sytuacja
Wkurzył się i ostatnio kupił coś innego.
Pistolet ASG https://www.militaria.pl/upload/wysiwyg/gfx/produkty/ASG/ActionSportGamesNEW/Pistolet_ASG_M92F_SP_BLACK_14760/pistolet_ASG_M92F_HWS_14760_inny_widok.jpg
Postanowił je odstraszyć w bardziej bezpośredni sposób. Jak tylko jakiegoś wypatrzy od razu strzela w jego kierunku. A tamten ucieka ( Nie wiem czy trafia. Ostatni raz strzelał w wojsku. Ale raczej więcej pił wtedy niż strzelał).
Mirki co mu doradzić. Aby zaniechał tego strzelania? Aby strzelał do sąsiada? Czy może jakieś inne rozwiązanie?
Wiem, że nie powinno się strzelać do zwierząt. Ale też rozumiem, że z takiego ASG to strzela się również do ludzi.
#koty #zwierzaczki #zwierzeta #sasiedzi #problemypierwszegoswiata #dzialka #asg
Druga opcja to pozbierać koty i do schroniska, albo #!$%@?ć sąsiada na psy że niby je katuje
może siatka na ogrodzeniu? do tego pies plus odczulanie dziecka
do siasiada tez warto strzelac