Wpis z mikrobloga

@sheilacooper: ja zanioslem umowe o podjeciu pracy i bylo ok, w sensie ze mialem dostan poczta niebawem decyzje o wypisaniu z urzedu, takowa dostalem rzeczywiscie potem.
@sheilacooper: zanioslem gdzie byla rozmowa z urzedniczka o przydzieleniu do grupy tej poszukujacych pracy itp. Ona tez mowila przy pierwszej wizycie, ze gdybym przez miesiac nie znalazl pracy, to wlasnie przyjsc do niej. No ale znalazlen o przynioslem umowe wczesniej.