Wpis z mikrobloga

Mireczki jaka inba u mnie na chacie nigdy nie myslalem ze przez wykop pokłócę sie z połową rodziny. Do rzeczy!

Niedawno wygrałem #rozdajo dzieki @CygaroZwasem

http://www.wykop.pl/wpis/16150979/dupa-piecze-nie-to-bedzie-piekla-d-wracamy-z-pieki/

3x papryczki chili i nasiona. Dlugo czekałem na przesyłkę i wreszcie się doczekałem.

Kiedy przyszła paczka byłem wtedy na siłowni, dzwoni telefon patrze Mama, odbieram slysze "co zamawiałeś do domu pytam sie" mysle sobie ostatnio mowila takim tonem 9 lat temu jak miałem 15 lat kiedy znalazla u mnie w kurtce jointa. Mowie:
-"nic nie zamawiałem a coś przyszło?"
-"jak nic Karwa nie zamawiałeś"
Dotarlo do mnie wtedy ze chodzi o wykop.
""Aa tak to papryczki chili wygrałtem ze w konkursie i nasiona tam sa do sadzenia jeszcze"
W tym momencie Matuli #!$%@?ło
"#!$%@? dzwonie do ojca nie pozwole zebyś ćpał i sadził to gowno w domu, dopalaczy Ci sie zachciewa"
Rozlaczyla sie , dzwoni ojciec "Co Ty #!$%@? znowu sie bawisz w narkotyki"
Zdałem sobie sprawę ze trzeba szybko kończyć trening i wracać wszystko wyprostować. Wrociłem do domu pokazałem rodzicom wykop i caly rozdajo, dałem sprobować mamie papryczki zeby zobaczyla ze ostre , co okazało się zlym pomysłem bo zaczeła krzyczeć i zmieniła kolory jak by naćpała sie mocarza. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zrozumieli przeprosili ja tez przeprosiłem ze nie powiedziałem im wczesniej i wszystko skonczylo się happy endem.

#oswiadczenie #coolstory #truestory #narkotykizawszespoko
A.....o - Mireczki jaka inba u mnie na chacie nigdy nie myslalem ze przez wykop pokłó...

źródło: comment_O5HEXLo0MJGjt3iMlrtJ84Q0IZ8UaYOn.jpg

Pobierz
  • 64
@ElCiesiel: Też kiedyś dałem dosadnie rodzinie do zrozumienia, że nie życzę sobie otwierania moich przesyłek. teraz nawet nie pytają co zamówiłem jak coś przychodzi i mam święty spokój.
@AmebaUczySieAngielskiego: Tobie też proponuje taki krok. Żadnego przepraszania się nawzajem jak nie zrozumieją , że też masz prawo do prywatności, zwłaszcza jak nie masz już 15 lat.
@AmebaUczySieAngielskiego: Co Ty masz 24 lata i matka Ci daje klapsa na dupkę a tato krzyczy... Wytłumacz rodzicom, że masz swój rozum, że to Twoje życie i tego typu sprawy. Powinieneś to zrobić 6 lat temu. Jeżeli tego nie zmienisz rodzice dalej będą traktować Cię jakbyś miał 10 lat. Rodzice zawsze się martwią o swoje dziecko, no ale takie akcje...


@szyx22: Pierwszy raz w życiu nie dostałem nic na zajączka.