Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki, wiem że to portal ze śmiesznymi obrazkami ale potrzebuję trochę wsparcia, tak odrobinę. 2 tygodnie temu rozstałem się z #rozowypasek po roku bycia razem(tak wiem ze to i tak krótki okres dla niektrórych) było wspaniale ale się #!$%@?ło. Zawsze mówiła jak bardzo mnie kocha aż doszło do dnia w którym stwierdziła że to ja się pomyliłem w doborze partnerki... Bardzo mi na niej zależało była numer 1 i nagle tego wszystkiego nie ma, jestem sam i gdyby nie Wy, moi znajomi i rodzina nie wiem co bym zrobił jestem totalnym wrakiem(wrakiem nie rakiem). Najgorsze w tym wszystkim jest to że ona po tych 2 po tygodniach już sobie znalazła innego swojego ukochanego... (,)


#zwiazki #logikarozowychpaskow #depresja
  • 58
@Hgfyz: to so różowe paski, tego nie ogarnisz. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A z doświadczenia wiem, że im bardziej się starasz tym gorzej. Musi być totalna współpraca i wspólne dążenie do jakichś celów, a nie, że będziesz różowemu płatki róż pod nogi sypał. :)

Związek ma być zdrowy - wspólny.

I tak samo robi się patologia w drugą stronę, jak różowy wchodzi do związku z trybem matki,
@Hgfyz: Cumplu, nie ma się co przejmować, nie warto. Sam jestem teraz po rozstaniu po prawie 3 latach mieszkania razem i co mam się zamartwiać? Nie ma sensu. Żyje się dalej. Tego kwiatu to pół światu jak to mówią. Wiem, że może być Ci ciężko, ale kiedyś zrozumiesz, że jak ktoś nie chce z Tobą być to nie ma co przeżywać, tylko szukać dalej, bo nie ma nic gorszego niż zmuszanie
@Hgfyz: Powiem ci tylko tyle - ciesz się, że tak się stało teraz, a nie za kilka lat, gdy bylibyście małżeństwem i mieli dzieci (o ile tego byście chcieli). Lepiej wcześniej, niż później. Ty się starałeś, a ona szukała sobie "bolca na boku" - nie była warta twoich starań i na pewno nie jest warta teraz twoich żali, choć wiem, że jest to ciężkie do zrozumienia.

Wyluzuj i spróbuj wykorzystać to