Wpis z mikrobloga

@benq86: To nie to, jest od początku zainstalowania W7 ten problem, ale czasami jak dłużej pracuje w folderach to jest taka okropna seria...

@moooka: Odpada, leci w losowych momentach, często przy większym obciążeniu np. PS + FF + Spotify + właśnie praca w folderach...

@Windmark: Jak wspominam wyżej, problem jest od początku, wiem, że na 64 bitowych ludzie mieli ten problem, ja mam na 32...
@bogiubogi: Jaka konfiguracja komputera? Co rozumiesz pod pojęciem "eksplorator pociągnął za sobą sterownik od karty graficznej"? Sprawdzasz temperaturę sprzętu? Wyskakują blue screeny?
@moooka: Okej

@Windmark: Athlon 7750 podkręcony z 2.7 do 3.0, 4 GB (1x4) Kingston 800 Mhz w Dual Channel, W7 32 bit, Radeon HD 5700, Chieftec 350W lub 400W, Seagate SATA 120 GB (tylko system), Seagate SATA 1 TB (obejdzie się bez bardziej sprecyzowanych danych?), tyle chyba istotnego. Zazwyczaj jak wywali proces explorer, to wyłącza się tuż po nim jeszcze jakiś proces, zazwyczaj to oprogramowanie Catalyst (grafika) i mysz, rzadziej
@bogiubogi: To skoro miałeś tak na świeżym systemie to albo w czymś co instalujesz masz jakiś syf albo to problemy sprzętowe. Te procesory podkręcone podobno bardzo się grzeją. Zresztą nie chcę wprowadzać w błąd, innych pomysłów już nie mam :)
@moooka: Pewnie coś ze sprzętem ;D, mhm, nie zauważyłem jakieś wielkiej różnicy po podkręceniu :), no nic, jakoś to przetrwam, myślę, że do końca tego roku, lub z początkiem nowego zakupię cały komplet nowy ;). Dzięki ^^.